Dawid Kubacki po pierwszych treningach. Wskazał, który skok był najlepszy

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Reprezentanci Polski zapoznali się w środę z dużą skocznią w Zhangjiakou. To tam już w sobotę przeprowadzona zostanie walka o medale igrzysk olimpijskich. Dawid Kubacki w rozmowie z Eurosportem zdradził, który skok uważa za najlepszy.

Na 27., 5. i 23. miejscu Dawid Kubacki ukończył środowe treningi na dużej skoczni w Zhangjiakou. Szczególnie niepokojąca mogła być ostatnia seria w wykonaniu Polaków - żadnemu z nich nie udało się bowiem wskoczyć do czołówki.

- Najlepszy był chyba ten drugi skok. W trzecim trochę za bardzo przyciąłem z progu i brakowało wysokości, żeby odlecieć. Jak na pierwsze skoki było okej, w porządku - przyznał Dawid Kubacki w rozmowie z Eurosportem.

Brązowy medalista ze skoczni normalnej podkreślił, że obiektu w Zhangjiakou nie da się porównać z żadnym innym.

- Niby wysoko się tu leci i pod tym względem jest podobna do Planicy, ale więcej podobieństw ze znanymi obiektami nie znajduję - wyjaśnił.

Pochwalił przygotowanie dużego obiektu i jednocześnie podkreślił, że to skocznia, w którą trzeba się "wjeździć". Po czwartkowych treningach powinno być to możliwe.

Kolejne treningi odbędą się 10 lutego o godz. 11:00 czasu polskiego. Na piątek zaplanowano kwalifikacje, a w sobotę przeprowadzony zostanie konkurs.

Czytaj także:
Niepokojące słowa Stocha. Bardzo się męczy na dużej skoczni
Dziennikarz nie wytrzymał. Ach, ten Piotr Żyła

ZOBACZ WIDEO: To może zadecydować o medalach w skokach. "Jedyny minus"

Komentarze (0)