Już w piątek odbędą się kwalifikacje do konkursu na skoczni dużej. Wcześniej odbyło się na niej aż sześć serii treningowych. To w nich rozstrzygało się, którzy z Polaków dostaną szanse w kwalifikacjach. Przypomnijmy, jeden kraj może wystawić zaledwie czterech reprezentantów.
Wydawało się, że Kamil Stoch, Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki mają zapewnione miejsce, a walka będzie się toczyć miedzy Stefanem Hulą oraz Pawłem Wąskiem. W czterech seriach treningowych lepszy był Wąsek, a w dwóch Hula.
Zaskoczenia nie było i w odróżnieniu od skoczni normalnej, gdzie wystąpił Stefan Hula, trener Michal Doleżal zdecydował się postawić na Pawła Wąska, dla którego będzie to debiut na igrzyskach. Oprócz niego w kadrze znaleźli się Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła.
Początek kwalifiakcji już w piątek 11 lutego o 12:00 czasu polskiego. O 10:45 rozpocznie się seria próbna.
Czytaj więcej:
Wyrzucili go z kadry - on zdobył złoto dzięki Niemcom. Niesamowita historia Austriaka
Mówi się o tym coraz głośniej w Pekinie. Będzie gigantyczna sensacja?
ZOBACZ WIDEO: To może zadecydować o medalach w skokach. "Jedyny minus"