Pekin 2022. W końcu dobry przejazd mistrzyni. Austriaczka prowadzi

PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjeciu: Christine Scheyer
PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjeciu: Christine Scheyer

Christine Scheyer okazała się najlepsza w zjeździe do alpejskiej kombinacji, ale tuż za nią plasuje się Ester Ledecka. Dużą szansę na triumf ma Mikaela Shiffrin, której nie wiodło się dotychczas na igrzyskach Pekin2022.

Jedynie 26 zawodniczek stanęło na starcie zjazdu do kombinacji pań. Niestety, nie było wśród nich żadnych reprezentantek Polski, a także zawodniczek z egzotycznych krajów było trochę mniej. Pojawiła się jednak m.in. Australijka, Serbka i Bośniaczka.

Pierwszą zawodniczką, która miała szanse na dobry rezultat, była Ester Ledecka. Czeszka, mimo wyraźnego błędu na górze trasy, później jechała jak z nut i o ponad sekundę pokonała Isabellę Wright, dotychczasową liderkę. Jadąca chwilkę później obrończyni tytułu Michelle Gisin przegrała z nią o prawie sekundę.

W końcu udany przejazd na igrzyskach zanotowała Mikaela Shiffrin specjalistka od konkurencji technicznych straciła do Czeszki pół sekundy, co stawiało ją w dobrej pozycji przed slalomem.  Ledecką pokonała o 0,01 sekundy Christine Scheyer - jedna z faworytek do medalu. Niewiele gorszy czas od niej uzyskała Ramona Siebenhofer - jej koleżanka z kadry.

Włoszki nie pojechały zbyt dobrze. Marta Bassino oraz Federica Brignone straciły 1,03s i 0,69 sekundy. O ile Brignone może mieć jeszcze jaką nadzieję, to Bassino powinna się raczej pożegnać z marzeniami.

Dobry przejazd zanotowała Marusa Ferk Saioni. Słowenka, niezła w konkurencjach technicznych, straciła jedynie 0,65s. Jedna z faworytek do złota, znakomita slalomistka Wendy Holdener, jechała dobrze przez niemal całą trasę, ale na dole była zbyt wolna i ostatecznie przegrała o sekundę.

Początek slalomu o 7:00 czasu polskiego.

MiejscaZawodniczkaKrajCzas
1. Christine Scheyer Austria 1:32:42
2. Ester Ledecka Czechy +0,01
3. Ramona Siebenhofer Austria +0,14
4. Romane Mirandoli Francja +0,53
5. Mikaela Shiffrin USA +0,56
6. Marusa Ferk Saioni Słowenia +0,65
7. Kelly Cashman USA +0,67
8. Federica Brignone Włochy +0,69

Czytaj więcej:
Polacy walczyli, ale bez awansu do finału
Amerykanka oburzona nierównym traktowaniem ws. dopingu. Obwinia za to uprzedzenia rasowe

Komentarze (0)