Co za dramat faworytki! Znowu to zrobiła

Mikaela Shiffrin to jedna z największych gwiazd narciarstwa w historii. Jedna z najlepszych zawodniczek nie będzie wspominać igrzysk Pekin2022 jako udane. Dlaczego?

AD
Na zdjeciu: Mikaela Shiffrin Twitter / Eurosport / Na zdjeciu: Mikaela Shiffrin
Zaledwie 26-letnia Mikaela Shiffrin już jest jedną z najbardziej utytułowanych alpejek w historii. Ma na koncie 73 zwycięstwa w Pucharze Świata, 3 Kryształowe Kule, a zaledwie w wieku 18 lat została mistrzynią olimpijską w slalomie.

Była także jedną z głównych faworytek do złota w Pekin2022 w trzech konkurencjach: w slalomie, w slalomie gigancie oraz w kombinacji. Jednak te igrzyska będą się kojarzyły Shiffrin z ogromnym rozczarowaniem.

Wszystko dlatego, że Amerykanka w slalomie oraz slalomie gigancie spędziła na trasie łącznie 16 sekund, bo tak szybko wypadała z trasy, już na samym jej początku. Ostatnią nadzieją dla niej była czwartkowa kombinacja.

Zjazd pojechała jak z nut. Zajęła piąte miejsce i ze slalomistek była najlepsza. Wydawało sie, że jeśli nie złoto, to przynajmniej medal ma niemal pewny. Amerykanka jednak po raz kolejny nie wytrzymała i spędziła na trasie jedynie kilkanaście sekund. Znowu wypadła.

- To jest szok! Nie ma na to słów, po prostu - powiedzieli komentarzy Eurosportu. Wideo z jakże krótkiego przejazdu Shiffrin możecie obejrzeć poniżej.

Czytaj więcej:
Sensacji nie było. Norwegowie cieszą się ze złota
Wielkie zwycięstwo ZAKSY w Lidze Mistrzów. Czapki z głów przed trzema zawodnikami

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczne wyznanie polskiego olimpijczyka. Powiedział, ile zarabiają sportowcy
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×