Łatwe przeprawy faworytek i sprawdzian gorzowianek - zapowiedź 19. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy
Łatwe przeprawy faworytek i sprawdzian gorzowianek - zapowiedź 19. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy
Najciekawiej zapowiadającym się pojedynkiem 19. kolejki spotkań w Ford Germaz Ekstraklasie jest rywalizacja KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski z Artego Bydgoszcz. Akademiczki nigdy nie leżały ekipie z miasta nad Brdą, ale w aktualnym stanie kadrowym akademiczek, rywalki będą miały ogromną ochotę zgarnąć całą pulę. W pozostałych konfrontacjach faworyci nie powinni mieć problemów.
Rywalizację w 19. kolejce Ford Germaz Ekstraklasy otworzy starcie outsidera rozgrywek z liderem. W Łodzi zawodniczki ŁKS Siemens AGD będą starały się z całych sił, żeby jak najbardziej postawić się wielkiej Wiśle Can Pack Kraków, ale wynik końcowy z góry jest chyba łatwy do przewidzenia. Co prawda koszykarki spod znaku Białej Gwiazdy mogą odczuwać zmęczenie po heroicznym boju w Koszycach, ale ich szeroka kadra z pewnością da w tym momencie o sobie znać. Trener Jose Ignacio Hernandez przyznaje, że jego zawodniczki są delikatnie zmęczone, a krótkie odstępy pomiędzy meczami w Eurolidze i polskiej lidze nie pozwalają zbytnio dobrze potrenować, ale z ŁKS-em i na zmęczeniu Wisła powinna poradzić sobie bez żadnych problemów.
Arcytrudne zadanie czeka beniaminka rozgrywek, czyli Widzew Łódź. Podopieczne Miodraga Gajicia już raz w tym sezonie zdołały się przekonać o sile defensywy ekipy CCC Polkowice. We własnej hali łodzianki zdołały wywalczyć w starciu z Pomarańczowymi zaledwie 37 punktów, tracąc aż 86. Teraz przyszedł czas na rewanż, ale trudno przypuszczać, żeby przebieg spotkania mógłby być inny. Przed polkowickimi kibicami zadebiutuje Kalana Greene, która przywędrowała z KSSSE AZS PWSZ. CCC to aktualny wicelider rozgrywek i z pewnością zrobi wszystko, żeby stan ten utrzymać, chociaż w planach jest z pewnością atak na fotel lidera. W Polkowicach czekają jeszcze na jedno wzmocnienie, ale w meczu z Widzewem owego wzmocnienia kibice jeszcze nie dostrzegą.
- Z Gorzowem nam nie wychodzi wybitnie - tak rywalizację z akademiczkami krótko skwitował Adam Ziemiński, szkoleniowiec Artego. I trudno mu się dziwić, bowiem gorzowianki regularnie sprawiają niezłe lanie bydgoszczankom. Czy jest możliwość, że zła karta się odwróci? Na pojedynek z Artego do składu KSSSE AZS PWSZ powróci już Samantha Jane Richards, a w obecnej sytuacji kadrowej gorzowskiego zespołu będzie olbrzymie wzmocnienie. Gdy dodamy to tego ambitnie grające Polki, wciąż aktualne wicemistrzynie Polski wyglądają bardzo solidnie. Pojedynek w Gorzowie Wielkopolskim będzie szczególny dla Agnieszki Szott, która po latach powraca do tego miasta. Zarówno ona, jak i pozostałe koleżanki z pewnością zrobią wszystko, żeby wywieźć bezcenne dwa punkty z tego trudnego terenu. Dodatkowo Artego zagra wzmocnione, bowiem w składzie pojawi się już Meg Tierny, nowa podkoszowa.
http://storage.web3.sp...379429.gif border=0 align=center INEA AZS Poznań - Super Pol Tęcza Lesznosobota godz. 18:00
Jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków tej serii spotkań będzie rywalizacja w Poznaniu, gdzie w derbach Wielkopolski INEA AZS podejmie Super Pol Tęczę Leszno. W pierwszym meczu tego sezonu w Lesznie dość niespodziewanie triumfowały akademiczki, zatem tym razem Tęcza przyjedzie na rewanż niezwykle zmobilizowana i żądna rewanżu. W porównaniu z pierwszym meczem trener Jarosław Krysiewicz będzie miał do dyspozycji niemal optymalny skład, a to może pomóc w udanym rewanżu. Akademiczki łatwo jednak wygranej nie oddadzą, bowiem same punktów potrzebują niczym tlenu. Dolna trójka w tabeli jest bowiem bardzo blisko, zatem poznanianki cały czas muszą się obawiać miejsca w strefie spadkowej. Wygrana nad Super Pol Tęczą mocno by im pomogła, ale i zespół z Leszna szuka punktów w drodze do miejsca w fazie play off.
Po serii trudnych spotkań koszykarki PTS Lider Pruszków ponownie staną do meczu w roli faworyta. Po kilku porażkach ekipa Arkadiusza Konieckiego osunęła się nieco w ligowej tabeli, ale praktycznie wszyscy trudni rywale są już za pruszkowskim zespołem. Sobotni rywal, czyli UTEX ROW Rybnik, w tym sezonie nie prezentuje porywającego poziomu. Co prawda w ostatnim meczu ROW mocno postawił się Wiśle Can Pack, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Lider w pojedynku ze śląskim zespołem zagra już w optymalnym zestawieniu, bowiem do zdrowia powróciły Martyna Koc oraz Magdalena Skorek. Pruszkowianki dodatkowo mają pewne rachunki do wyrównania z rybnickim zespołem, gdy w ubiegłym sezonie UTEX wygrywając w hali Znicz różnicą prawie 50 punktów pozbawił ówczesnego beniaminka szans na awans do fazy play off.
Po odpadnięciu z Pucharu Europy, gdzie do awansu zabrakło tak niewiele, humory poprawić będą sobie chciały zawodniczki Energi Toruń. Co prawda Katarzynki mogą być nieco zmęczone podróżą z Wysp Kanaryjskich, ale na ich szczęście rywal raczej nie powinien być zbyt wymagający. Co prawda brzeska Odra wygrała swój ostatni mecz w Ford Germaz Ekstraklasie, ale wygrana w toruńskim Spożywczaku wydaje się być poza zasięgiem podopiecznych Wadima Czeczuro. Team z Grodu Kopernika będzie zdecydowanym faworytem tego starcia i każde inne rozwiązanie odbiegające od pewnego triumfu Katarzynek będzie sporą niespodzianką.
Pauzuje: Lotos Gdynia