Tragiczna śmierć sportowca. Nie przeżył zderzenia z samochodem
Nie żyje Dario Sonda, mistrz świata juniorów w kolarstwie torowym z 2009 roku. Włoch zmarł wskutek obrażeń, jakich doznał w wypadku drogowym.
Włoska "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że w piątek wieczorem uczestniczył w wypadku drogowym.
Dziennikarze przekazali, że Sonda jechał na skuterze do pracy na nocną zmianę. Zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku samochodem.
Siła uderzenia była bardzo duża. Były mistrz świata został przetransportowany do szpitala w Vicenzie, gdzie lekarze rozpoczęli walkę o jego życie.
Stan kolarza był jednak bardzo poważny. W poniedziałek zmarł, wskutek odniesionych obrażeń.
Dario Sonda miał 31 lat. Pozostawił żonę Giulię i dwójkę małych dzieci.
Czytaj także:
- Wywołał efekt domina. Potężna kraksa w Grecji
- Michał Kwiatkowski pokazał światu, jak świętował majówkę