Bjorg Lambrecht był na ustach wszystkich kibiców podczas ubiegłorocznego Tour de Pologne. Belgijski kolarz zmarł w szpitalu po poważnym wypadku, do jakiego doszło podczas trzeciego etapu wyścigu. 5 sierpnia 2019 roku w Bełku w gminie Czerwionka-Leszczyny rozpędzony peleton wjechał na ulicę, a wtedy 22-letni kolarz odbił w lewo i uderzył w betonowy przepust.
Trafił szybko do szpitala w Rybniku, jednak zmarł podczas operacji. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci był uraz wielonarządowy, głównie w obrębie brzucha, połączony z krwotokiem. - Kolarz został przywieziony do naszego szpitala w stanie krytycznym. Został przyjęty na SOR, od razu trafił na stół operacyjny. Niestety, w czasie zabiegu zmarł - powiedział w rozmowie z portalem naszosie.pl Michał Sieroń, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Więcej informacji TUTAJ i TUTAJ.
Po wypadku prokuratura rozpoczęła śledztwo. Ustalono, że Bjorg Lambrecht uderzył w element odblaskowy wbudowany w jezdnię. To spowodowało, że stracił panowanie nad rowerem i z impetem uderzył w betonowy element. Śledztwo zostało umorzone, bowiem uznano, że nikt nie był winny śmierci zawodnika (więcej TUTAJ).
- Bjorg zmarł z powodu dużego uszkodzenia wątroby, które spowodowało ogromny krwotok wewnętrzny. W rezultacie doznał zatrzymania akcji serca. Miał największego możliwego pecha. Przy takich krwotokach wewnętrznych potrzebny jest bowiem cud. Cud, którego tutaj nie było - to słowa Maartena Meirhaenghe'a, lekarza zespołu Lotto Soudal, w którym jeździł Belg.
Polscy kibice nie zapomnieli o kolarzu. Pisaliśmy TUTAJ o ich akcji z postawieniem krzyża w miejscu, gdzie zginął kolarz. Teraz na miejscu tragedii położyli znicz i kwiaty. Wszystko z okazji 2 kwietnia, bo tego dnia w 1997 roku urodził się Bjorg Lambrecht. Zdjęcie pokazał nasz dziennikarz, Marek Bobakowski.
Mimo epidemii koronawirusa Bjorg Lambrecht niezmiennie w pamięci polskich kibiców. Dzisiaj świętowałby 23. urodziny. Tak wygląda obecnie miejsce tragedii. @Tour_de_Pologne @Lotto_Soudal pic.twitter.com/wRv8LSpi6J
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) April 2, 2020
CZYTAJ TAKŻE Tour de Pologne 2019: Lekarz zawodów: Na wyścigu jeżdżę od lat, ale takiego zdarzenia nie mieliśmy
CZYTAJ TAKŻE Kolarski świat wstrząśnięty śmiercią Bjorga Lambrechta. "Spoczywaj w pokoju, nasz malutki"