Maciej Bodnar, Szymon Sajnok i Michał Gołaś znaleźli się w obsadzie Wyścigu Dookoła Szwajcarii. Rywalizację otworzył prolog - jazda indywidualna na czas. Zawodnicy mieli do pokonania trasę o długości 10,9 km.
Najlepszy był Szwajcar Stefan Kueng, który pokonał dystans w czasie 12 minut. Tym samym został pierwszym liderem klasyfikacji generalnej wyścigu. Podium uzupełnili Stefan Bissegger i Mattia Cattaneo.
W trakcie rywalizacji doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kamery telewizyjne uchwyciły moment, w którym na trasie pojawił się... samochód osobowy. Pojazd nie należał do żadnej z ekip, było to prywatne auto.
Jak poinformował portal cyclingweekly.com, pechowcem, który musiał dzielić trasę z samochodem, był Jakob Fuglsang z teamu Astana-Premier Tech. Na szczęście zawodnikowi nic się nie stało, ale jego strata do zwycięzcy wyniosła 53 sekundy.
Najlepszy z Polaków - Maciej Bodnar - zajął 21. miejsce. Szymon Sajnok był 85., a Michał Gołaś 133. W poniedziałek odbędzie się kolejny etap, który poprowadzi z Neuhausen do Lachen. Trasa będzie liczyć 178 km.
#TourDeSuisse - Car on the route! Fulgsang was able to avoid it fortunately.#LFRLive pic.twitter.com/4KF6hw2vyr
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) June 6, 2021
Czytaj także:
- Latające krzesła, zakrwawiony ochroniarz. Potężna awantura na gali bokserskiej
- Najlepszy wynik od 33 lat. Fenomenalny występ gwiazdy sprintu! [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!