Tabak już buduje. Tego gracza chciał też Zastal

Sezon 2021/2022 w Energa Basket Lidze dobiega końca, w serii finałowej pomiędzy WKS-em Śląskiem Wrocław a Legią Warszawą jest 3:1. Wszyscy spoglądają na tę rywalizację, ale też intensywnie myślą nad ruchami kadrowymi w kontekście kolejnych rozgrywek. Tak jest np. w Treflu Sopot, który zamierza wrócić do walki o czołowe miejsca w polskiej lidze. Po to też zakontraktowano trenera Żana Tabaka, który jest w Polsce postrzegany jako gwarant sukcesu. Na to też mocno liczą w Sopocie.

Chorwat, który w przeszłości zdobywał dwa medale z Enea Zastalem BC, nie marnuje czasu, już aktywnie działa na rynku transferowym. To on jest w pełni odpowiedzialny za zbudowanie mocnego składu w Sopocie. Wiemy, jaki jest jego pierwszy ruch. Tabak postawił na Andrzeja Plutę jr, który ma za sobą bardzo udany sezon w Enea Astorii Bydgoszcz.

- Andrzej jest młodym zawodnikiem, który ma potencjał i dobre nastawienie do pracy. Mam nadzieję, że pomoże drużynie osiągnąć wyznaczone cele na ten sezon - mówi Żan Tabak, trener Trefla Sopot.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk-Tekieli wyglądała zjawiskowo. A to był zwykły spacer

21-letni koszykarz w minionym sezonie zagrał we wszystkich 30 meczach, spędzając na parkiecie średnio blisko 19 minut. Dziewięciokrotnie nowy zawodnik Trefla Sopot kończył spotkanie z dwucyfrowym dorobkiem punktowym, a zdecydowanie najlepszym meczem była domowa rywalizacja z Asseco Arką Gdynia, w której zdobył 31 oczek. Za ten występ otrzymał nagrodę MVP 17. tygodnia Energa Basket Ligi 2021/2022.

Nic dziwnego, że Plutą interesowały się także inne kluby. Wiemy, że koszykarz otrzymał sporo ofert. Mocno interesował się nim m.in. Enea Zastal BC Zielona Góra. Przedstawiciele pięciokrotnego mistrza Polski prowadzili rozmowy z samym zawodnikiem, jak i jego agentem, ale ostatecznie 21-letni Pluta wybrał propozycję Trefla Sopot. Tym samym idzie w ślady swojego taty, który był w Sopocie w sezonie 2003/2004, zakończonym pierwszym mistrzostwem Polski.

Warto też podkreślić, że trener Tabak i Pluta jr współpracowali już ze sobą w przeszłości. To właśnie Chorwat dał Polakowi szansę debiutu w rozgrywkach ligi ACB. Było to w 2016 roku w zespole Real Betis Energia Plus.

Ostatni sezon na Półwyspie Iberyjskim Pluta spędził w drugoligowym Rio Ourense Termal, stopniowo otrzymując coraz większe zaufanie od sztabu trenerskiego. Liczba minut zwiększyła się z dziewięciu do 14, a średnia punktowa z 2,7 do 3,8.

W 2020 roku wrócił do Polski. Podpisał kontrakt z Anwilem Włocławek. Po rocznym pobycie przeniósł się do Enea Abramczyk Astorii, gdzie pod skrzydłami Artura Gronka zrobił spore postępy. Jest w kręgu zainteresowań reprezentacji Polski.

CZYTAJ TAKŻE:
Mocne słowa prezesa: Inni chcieli zniechęcić Tabaka!
Szykuje się rewolucja u rewelacji ligi
All-in na boisku, nie w autobusie. Tak budował się finalista polskiej ligi
Prezes pytał, co może zrobić. Znamy kulisy zaskakującego odejścia