Jak typują amerykańscy eksperci, którzy posiadają także zakulisową wiedzę, reprezentant Polski zostanie wybrany w drafcie NBA i to już w pierwszej rundzie. Spekuluje się, że wybierze go któryś z klubów, posiadający numery od 10 do 15.
Kto to będzie? Dziewiąty numer draftu mają San Antonio Spurs, dziesiąty Washington Wizards, jedenasty New York Knicks, dwunasty Oklahoma City Thunder, a trzynasty Charlotte Hornets, których właścicielem jest Michael Jordan.
Jeremy Sochan to 19-letni reprezentant Polski, mierzący 206 centymetrów skrzydłowy. Jego ostatnim zespołem była akademicka drużyna Baylor Bears, w której spisywał się świetnie, czym przykuł uwagę skautów NBA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!
- Jestem w stanie dobrze wpasować się w NBA. Wszechstronny skrzydłowy o takim wzroście to jedna z najważniejszych pozycji. Było to widać w trakcie finału NBA. Wszechstronność po obu stronach parkietu jest bardzo ważna, a ja myślę, że ją mam. Pomoże mi to w dopasowaniu się do NBA na początku, ale także długoterminowo - powiedział Jeremy Sochan dla Przeglądu Sportowego w rozmowie z Jakubem Wojczyńskim.
Sochan może zostać czwartym Polakiem w NBA, a pierwszy wybranym w drafcie od 17 lat. Dotychczas do NBA poprzez nabór trafiali Maciej Lampe i Szymon Szewczyk (2003) oraz Marcin Gortat (2005), ale na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata występowali Gortat, Lampe i Cezary Trybański.
- Chciałbym po prostu być w zespole, który odnosi zwycięstwa. To najważniejsza sprawa. Jeśli będziemy wygrywać, to cała reszta przyjdzie razem z tym - tak odpowiadał ana pytanie Jakuba Wojczyńskiego o swoją przyszłość.
Draft 2022, w którym do ligi NBA ma trafić reprezentant Polski, odbędzie się już w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego na Brooklynie w Nowym Jorku. Jak mówi, Sochanowi podczas ceremonii towarzyszyć będzie mama i babcia. Początek naboru o godz. 2:00.
Czytaj także: Golden State Warriors najlepsi w NBA. Jak dobrze znasz mistrzowską ekipę?