Zamknęli nam drzwi do walki o medale mistrzostw świata

Materiały prasowe / FIBA/Elena Benitez / Na zdjęciu: Szymon Nowicki
Materiały prasowe / FIBA/Elena Benitez / Na zdjęciu: Szymon Nowicki

Niestety nie wyszedł naszym młodym koszykarzom ćwierćfinał mistrzostw świata do lat 17. Podopieczni Wojciecha Bychawskiego nie znaleźli sposobu na Litwinów, którzy wygrali aż 73:44.

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy zaczęli odważnie, z dużą energią. Pierwsze półtora kwarty mogła dawać powody do optymizmu. Niestety potem coś zacięło. Przede wszystkim w ofensywie.

Jeszcze w 15. minucie po rzucie zza łuku Marcina Kosiorowskiego Biało-Czerwoni prowadzili 22:21. Niestety potem przyszedł kluczowy przestój, w którym nasi zawodnicy przez ponad siedem minut nie potrafili zdobyć punktu.

Litwini zaliczyli serię 16:0 i poszli za ciosem, a Polacy do swojej gry z początku wrócić już nie zdołali.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Podopieczni Wojciecha Bychawskiego mieli 25 procent skuteczności z gry, wykorzystali tylko 4 28 prób z dystansu. Tylko dwa "oczka" zaliczył nasz lider i jeden z najlepszych graczy turnieju Szymon Nowicki, a jedynym z "dwucyfrówką" okazał się Kajetan Kuczawski.

Dla Polaków turniej w Hiszpanii się nie kończy. Przed nimi walką o miejsca 5-8. W sobotę nasza kadra zmierzy się z przegranym z niezwykle silnej pary USA - Serbia.

Litwa - Polska 73:44 (13:17, 23:7, 24:7, 13:13)

Punkty dla Polski: Kajetan Kuczawski 10, Jan Nowicki 8, Jakub Osiński 7, Mateusz Samiec 6, Marcin Kosiorowski 5, Jakub Szumert 3, Szymon Nowicki 2, Tymoteusz Sternicki 2, Iwo Baganc 1, Kacper Jaworski 0, Igor Urban 0, Mateusz Orłowski 0.

Zobacz także:
Czy Igor Milicić straci posadę? Oto stanowisko szefa związku
Ujawniamy datę startu sezonu! Zaskakujący termin

Komentarze (2)
avatar
jotwu
9.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Malutki kraik tłucze dużego sąsiada. 
avatar
yes
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ćwierćfinale nasi przegrali z lepszą drużyną... Widać, że przegrały też USA i Serbia.