Horror z udziałem Polaków na ME! Trener szalał ze złości

Getty Images / Francis Gonzalez/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Jakub Coulibaly
Getty Images / Francis Gonzalez/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Jakub Coulibaly

Działo się w ostatnim meczu grupowym Polaków podczas mistrzostw Europy koszykarzy do lat 20. Niestety podopieczni Jacka Winnickiego nie zdołali zadać decydującego ciosu Turkom, którzy wygrali ostatecznie 54:53.

Wielkie nerwy i porażka na koniec zmagań w fazie grupowej - Polacy mieli akcję na zwycięstwo, ale punktów zdobyć się nie udało. Po końcowej syrenie ze złości eksplodował trener Jacek Winnicki.

Przy stanie 53:54 Biało-Czerwoni wybronili akcję rywali i mieli 20 sekund na odwrócenie losów spotkania.

Akcję na siebie wziął Igor Milicić. Pierwszą rywale przerwali faulem. Drugiej - po przerwie dla Winnickiego - nie udało mu się wykończyć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Nasz szkoleniowiec nie mógł się pogodzić z brakiem gwizdka w podkoszowym tłumie. Według doświadczonego trenera, który wybiegł niemal na środek parkietu, sędziowie ewidentnie popełnili błąd nie dostrzegając przewinienia, które dawałoby Polakom dwa rzuty wolne.

Milicić w całym spotkaniu uzbierał 19 punktów (7/17 z gry), pięć zbiórek i trzy przechwyty. 17 "oczek", dziewięć zbiórek i trzy bloki dodał Jakub Coulibaly. I na tym w zasadzie koniec pozytywów.

Bez punktów mecz zakończył Aleksander Wiśniewski, a Wojciech Tomaszewski przez 11 minut spędzonych na parkiecie nie zdołał nawet oddać rzutu. Biało-Czerwoni mieli zaledwie 33 procent skuteczności rzutów z gry wykorzystując m.in. zaledwie 3 z 26 prób z dystansu!

Przypomnijmy, że Polacy kapitalnie rozpoczęli mistrzostwa w Podgoricy, bo od zwycięstwa 83:62 nad gospodarzami turnieju Czarnogórcami. W niedzielę z kolei musieli uznać wyższość Niemców (69:76).

We wtorek na ME przerwa. Do rywalizacji Biało-Czerwoni wrócą w środę, kiedy w pierwszym meczu fazy pucharowej zmierzą się z Litwą bądź Hiszpanią. Zależne jest to od wyniku ostatniego meczu "polskiej grupy", w którym Niemcy grają z Czarnogórą.

Turcja - Polska 54:53 (16:16, 18:13, 11:14, 9:10)

Punkty dla Polski: Igor Milicić 19, Jakub Coulibaly 17, Kacper Gordon 5, Nikodem Czoska 4, Michał Pluta 2, Kacper Marchewka 2, Piotr Wińkowski 2, Filip Siewruk 2, Aleksander Wiśniewski 0, Wojciech Tomaszewski 0, Kacper Kłaczek 0.

#DrużynaMWP+-+/-
1. Turcja 3 2 1 190 195 -5
2. Polska 3 1 2 205 192 +13
3. Niemcy 2 1 1 141 135 +6
4. Czarnogóra 2 1 1 139 153 -14

Zobacz także:
Pierwszy transfer obcokrajowca. W tle... gorący temat odejścia
Nie żyje Radosław Czerniak

Komentarze (4)
avatar
eugjan
19.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety taką jesteśmy " potęgą " w koszykówce europejskiej nie mówiąc o światowej 
avatar
Fanatic76
19.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zbyt mocno nakręca się atmosferę nad tym rocznikami 2002-2003. Duzo pracy przed tymi chłopakami. Tak samo przyjazd tylko na mistrzostwa K. Klaczek. Zero przygotowania. Brak zespołu. Warto popat Czytaj całość
avatar
RedDevil1910
19.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza naszym rodowitym Kubą Koulibalym nikt nie bije się o zbiórki w tym zespole :) 
avatar
LowcaKitu
19.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można było przegrać ze szwabski!?