Tego Sochan jeszcze w NBA nie robił! [WIDEO]

Polak w NBA się rozkręca. Sochan trafił po raz pierwszy za trzy

Jego walory defensywne są znane nie od dziś (widać je m.in. na filmiku na końcu tego materiału), ale Jeremy Sochan musi dodać do swojej gry więcej opcji w ataku. I on o tym doskonale wie.

Dlatego w dwóch ostatnich meczach wziął na siebie zdecydowanie większą liczbę rzutów, a podczas ostatniego meczu zaliczył też swoje pierwsze trafienia w NBA za trzy punkty!

Polak miał wielkie otwarcie czwartkowego meczu w Target Center w Minneapolis - zdobył 8 z 10 pierwszych punktów swojego zespołu w tym... trafiając dwukrotnie zza łuku.

Łącznie 19-latek w meczu tym spędził na parkiecie 28 minut. Zdobył w tym czasie 12 punktów. Wykorzystał w sumie 5 na 13 oddanych rzutów z gry. Dodał też zbiórkę, dwie asysty, przechwyt, efektowny blok, stratę oraz trzy faule.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce

Debiutujący na parkietach najlepszej ligi świata Sochan doskonale wie, że musi pracować nad swoim rzutem, bowiem rywale dają mu na obwodzie dużo miejsca wiedząc, że to nie jest jego najlepsza broń.

Jak widać jednak ta zaczyna funkcjonować coraz lepiej, a to pomoże nie tylko samemu zawodnikowi, ale i całej drużynie Spurs rozciągnąć nieco defensywę rywali, którzy będą musieli być bliżej polskiego skrzydłowego.

Sochan po pięciu występach na parkietach NBA może pochwalić się średnimi na poziomie 7 punktów, 4 zbiórek, 1,4 asysty, 0,8 przechwytu i 0,4 bloku na mecz. Na parkiecie spędza około 22 minuty.

Warto dodać, że Minnesota Timberwolves tym razem wzięli rewanż na San Antonio Spurs wygrywając 134:122 po tym, jak dwa dni wcześniej to "Ostrogi" cieszyły się z triumfu 115:106. Oba mecze odbyły się w Target Center w Minneapolis.

Dla Spurs była to druga porażka w sezonie przy trzech zwycięstwach.

Zobacz także:
Milicić wysłał powołania. Kto zastąpi Mateusza Ponitkę?
Co tam się wydarzyło?! Gigantyczna sensacja w Eurolidze dziełem mistrza Polski