Zespół BM Stali Ostrów Wielkopolski to największa rewelacja początku sezonu 2022/2023 w Energa Basket Lidze. Podopieczni Andrzeja Urbana, który zastąpił na tym stanowisku Igora Milicicia, najpierw pokonali WKS Śląsk Wrocław w Superpucharze Polski, a później odnieśli 5 z 6 zwycięstw w lidze i w tym momencie są wiceliderem tabeli.
Świetne wyniki to jedno, ale imponujący jest także styl gry zespołu, który w PLK pokonał już m.in. Kinga czy Czarnych Słupsk. W 4 z 6 spotkań podopieczni Urbana przekraczali barierę 90 punktów, ostatnio w meczu z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz - po raz pierwszy w sezonie - osiągnęli pułap 100 pkt.
- Dzisiejsza koszykówka opiera się na szybkim ataku i szukaniu przewag na danych pozycjach. Jeśli mamy np. przewagę w grze tyłem do kosza w niektórych ustawieniach, to próbuje to wykorzystywać. Chcę, by zespół grał szybką koszykówkę, a co za tym idzie: zdobywał dużą liczbę punktów - nie ukrywa trener Andrzej Urban.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach
BM Stal - według zaawansowanych statystyk (za "RealGM") - ma w tym momencie najlepszą ofensywę w lidze. Ostrowianie na 100 posiadań zdobywają 120,7 pkt, nieco gorsze w tym elemencie są zespoły z Sopotu i Szczecina. Mają też piąte tempo w lidze (liderem jest Suzuki Arka Gdynia).
Szalejący Kulig
Nie ma co ukrywać, że opcją numer jeden w ataku ostrowskiego zespołu jest Damian Kulig, który od początku sezonu jest w rewelacyjnej formie. Doświadczony podkoszowy, który w tym roku zakończył występy w kadrze Polski, właśnie po raz drugi został nagrodzony MVP tygodnia rozgrywek Energa Basket Ligi (wcześniej też otrzymał nagrodę MVP za występ w Superpucharze Polski).
"Kulig w obecnym sezonie Energa Basket Ligi jest nie do zatrzymania!" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej Polskiej Ligi Koszykówki.
Środkowy BM Stali Ostrów Wielkopolski w starciu z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz zdobył 28 punktów (6/6 za trzy!), 8 zbiórek, 3 przechwyty, 2 asysty oraz blok, co złożyło się na rewelacyjny "eval" w wysokości 34.
24, 20, 11, 16, 25, 18, 28 - oto zdobycze punktowe Kuliga w sezonie 2022/2023. Nie ma co ukrywać, że statystyki 35-latka są wręcz rewelacyjne. Rywale kompletnie nie umieją sobie z nim poradzić, jeszcze nikt nie znalazł na niego recepty. Środkowy bawi się z nimi, ogrywając ich na wiele sposobów. Świetnie rzuca z dystansu (16/29 za 3), potrafi zaatakować rywali przodem i tyłem do kosza. Kapitalnie współpracuje z kolegami, którzy chętnie obsługują go podaniami.
- Damian idzie po MVP, jest w świetnej formie - uśmiechają się jego koledzy z zespołu.
- Taki był pomysł, by Damian Kulig pełnił ważną rolę w naszym zespole. Nie ukrywam, że rozmawiałem z nim przed podpisaniem kontraktu i powiedziałem mu wprost, że chciałbym z niego częściej korzystać niż miało to miejsce wcześniej. Zarówno w strefie podkoszowej, jak i na dystansie po akcjach dwójkowych z rozgrywającym. To jak na razie świetnie wychodzi - mówi trener Urban.
Kulig, który zrezygnował z kadry, znakomicie przygotował się do sezonu. Przepracował lato pod okiem Artura Packa, który wszystko dokładnie zaplanował. Koszykarz świetnie wygląda pod względem fizycznym i motorycznym, co przekłada się na osiągi sportowe.
Andrzej Urban w kadrze
W środę przedstawiciele PZKosz poinformowali o zmianach w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski. Na stanowisku asystenta trenera Michała Dukowicza zastąpił wspomniany wcześniej Andrzej Urban, który współpracował już z Igorem Miliciciem w BM Stali Ostrów Wielkopolski (razem sięgnęli po mistrzostwo Polski w 2021 roku, a także po Suzuki Puchar Polski w 2022 roku).
- Jestem szczęśliwy, to ogromne wyróżnienie - mówi nam trener Urban, który po kilka dni po meczu z GTK opuści Ostrów Wielkopolski i przeniesie się do Lublina.
Tam reprezentacja Polski 7 listopada rozpocznie pierwsze zgrupowanie od wrześniowego EuroBasketu. W najbliższym "okienku" kadra zmierzy się ze Szwajcarią (10 listopada, Lublin) i Chorwacją (13 listopada, Zagrzeb).
Pudłujący Garbacz i kontuzje
Jednak nie wszystko układa się po myśli trenera Urbana w tegorocznym sezonie. Nie najlepiej w ostatnich meczach prezentuje się kadrowicz Jakub Garbacz, który ma duże problemy ze skutecznością. Koszykarz w trzech spotkaniach trafił tylko 8 z 34 rzutów z gry (23 procent)!
"Czy jest pan zaniepokojony słabszą skutecznością Garbacza? Czy to kwestia zmęczenia po EuroBaskecie?" - pytamy trenera Andrzeja Urbana.
- Kuba przyjechał do nas na wielkiej euforii po EuroBaskecie. Pociągnął kilka tygodni i przyszedł ten kryzys mentalno-fizyczny. Sam nie ukrywał tego, że czuje się zmęczony i ma słabszy moment treningowy. Ale w ogóle się o niego nie martwię. Powoli wraca na swój rytm, na treningach wygląda dobrze, jeszcze brakuje tego przełamania na meczach. To kwestia czasu, jak zacznie trafiać. Ma ode mnie zielone światło na rzucanie. Ale też należy pamiętać o innych wskaźnikach statystycznych. Z nim na boisku byliśmy "+28", na dodatek miał sześć zbiórek. Pomaga na wiele sposobów - odpowiada Andrzej Urban.
Szkoleniowiec Stal musi się też zmagać z wąską kadrą. Z powodu kontuzji w treningach i meczach nie mogą uczestniczyć Mateusz Zębski (problem z plecami, dłuższa przerwa) i Ojars Silins (Łotysz ma wrócić po przerwie reprezentacyjnej). Na dodatek na jeden z treningów pod wpływem alkoholu pojawił się Quentin Snider i klub musiał błyskawicznie zareagować. Kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron, a w jego miejsce pozyskano doświadczonego Scottiego Reynoldsa.
Ten w debiucie zdobył 11 punktów i miał 4 asysty. To zawodnik, który dobrze organizuje grę, chce kreować pozycje dla kolegów, w Ostrowie mówią, że ma "smykałkę do podań".
- Uznaliśmy, że będzie pasował do naszej układanki. My już wypracowaliśmy swój system, nie chcieliśmy gracza, który narzuci swoje warunki. Scottie to rozgrywający, który myśli o zespole. Nie zależy mu na zdobywaniu punktów, chce organizować grę i kreować pozycje dla kolegów, co pokazał w debiucie. Oczekuję od niego, że będzie prowadził naszą grę w dobrym rytmie - podkreśla Andrzej Urban.
Nie ma co ukrywać, że kibice "Stalówki" nie mogą narzekać na nudę na starcie nowego sezonu. W klubie dzieje się dużo, niedawno pozyskano też potężnego sponsora w postaci państwowej spółki KGHM. Niedługo zespół przystąpi też do rozgrywek międzynarodowych: European North Basketball League.
Zobacz także:
Prezes Anwilu Włocławek: wzmocnienia tak, ale bez nerwowych ruchów
Szokujący obrazek w polskiej lidze. "To on nas okłamał!"
Ray McCallum o Polaku w NBA: Trafił idealnie
Arciom Parachouski: Staram się o polski paszport