Rutyna górą - relacja z meczu Księżak Łowicz - Stal Ostrów

W sobotnim meczu inaugurującym zmagania koszykarzy II ligi w grupie B zespół Księżaka Łowicz pokonał Stal Ostrów. Gospodarze pokazali doświadczenie i rutynę na parkiecie.

Tylko pierwsze minuty spotkania należały do koszykarzy z Ostrowa. Stal w 3 minucie meczu prowadziła 5:3. W miarę upływu czasu swoją wyższość na parkiecie prezentowali doświadczeni koszykarze Księżaka. Wyróżniali się znani w przeszłości z gry w ekstraklasie Krzysztof Morawiec i Wojciech Kukuczka. W 15 minucie miejscowi prowadzili już 35:22, ale ambitnie grający ostrowianie w dużej mierze za sprawą Marcina Dymały zmniejszyli straty do 5 "oczek". Taka też przewaga drużyny z Łowicza była do przerwy.

Kluczową dla losów meczu była trzecia kwarta, wygrana przez gospodarzy różnicą 11 punktów. O sobie w drużynie gości dała znać słaba postawa defensywa, a do tego przyjezdni pudłowali z dystansu. W całym meczu goście trafili 8 razy na 36 oddanych prób rzutów zza linii 6,25 m. Skorzystali na tym gracze z Łowicza powiększając swoją przewagę i ostatecznie zwyciężyli na inaugurację 93:74.

- Ci młodzi zawodnicy naprawdę starali się najlepiej jak potrafią, ale w starciu ze starszymi, bardziej doświadczonymi rywalami, nie byli jeszcze w stanie sobie poradzić - powiedział Kasper Smektała trener Stali. Szkoleniowiec ostrowian przyznał, że wpływ na końcowy rezultat miało zgranie zespołu, a także słaba postawa w pierwszej i trzeciej kwarcie meczu.

Księżak Łowicz - Stal Ostrów 93:74 (24:18, 19:20, 28:17, 22:19)

Księżak: Morawiec 25, Kukuczka 20, Włuczyński 14, Kucharek 12, Snochowski 11, El-Ward 8, Pełka 3, Pietrzko 0, Siemieńczuk 0.

Stal: Dymała 21, Kowalski 18, Kaczmarek 16, Ptak 6, Balicki 4, Galewski 4, Chmielarz 3, Gruszka 2, Gilarski 0.

Komentarze (0)