Rowland ponownie zamknął usta krytykom! Totalnie odmienił Tauron GTK

PAP / Darek Delmanowicz / Earl Rowland
PAP / Darek Delmanowicz / Earl Rowland

Kontuzjowana dłoń mu nie przeszkodziła. Earl Rowland ponownie był prawdziwym liderem Tauron GTK Gliwice, które pokonało Arrivę Twarde Pierniki Toruń 89:83. Przed ekipą z Grodu Kopernika w rundzie rewanżowej walka o pozostanie w Energa Basket Lidze.

Nie ma już chyba osoby, której Earl Rowland nie przekonał, że jego transfer jest trafiony, pomimo ciągle wypominanego mu wieku.

Doświadczony amerykański rozgrywający (w maju obchodzić będzie 40 urodziny) skompletował 19 punktów, siedem zbiórek i sześć asyst. Grał z kontuzją dłoni, której doznał przed tygodniem w meczu w Słupsku.

Rowland nie był jedynym graczem GTK, który borykał się z urazem. W czwartek staw skokowy podkręcił Jure Skifić, problemy ze stawem barkowym miał Filip Put.

- Trzeba wygrać, więc wszystkie ręce na pokład - przyznał przed rozpoczęciem meczu Put. I misja zakończyła się powodzeniem. Co ciekawe GTK wygrał pomimo, że rywale przekroczyli magiczną w opinii jej szkoleniowca granicę 80 zdobytych punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Goście wykorzystali 12 prób zza łuku, mieli trzech zawodników z dorobkiem minimum 17 "oczek", ale kluczowe akcje pod koniec spotkania nie przyniosły im punktów.

Kluczową akcję spotkania na 30 sekund przed końcem wykorzystał Malachi Richardson, który trafił trudny rzut z półdystansu. Twarde Pierniki swojego posiadania na punkty nie zamienili, a po drugiej stronie szósty triumf w sezonie przypieczętował z linii Rowland.

Torunianie pierwszą rundę zakończyli z zaledwie trzema wygranymi i czeka ich trudna walka o utrzymanie. Pozytywem na pewno jest fakt, że klub otrzyma zastrzyk gotówki, co pozwoli na dokonanie wzmocnień. Od kolejnego meczu drużynę poprowadzi też nowy trener, Francuz Cedric Heitz.

Tauron GTK Gliwice - Arriva Twarde Pierniki Toruń 90:85 (19:21, 17:18, 27:23, 26:23)

GTK: Earl Rowland 19, Kamari Murphy 16, Malachi Richardson 14, Szymon Ryżek 11, Jure Skifić 10, Terrance Ferguson 9, Mateusz Szlachetka 8, Filip Put 3.

Twarde Pierniki: Vasa Pusica 20, Stefan Kenić 19, Sterling Gibbs 17, Aaron Cel 11, Wojciech Tomaszewski 9, Joey Brunk 6, Kacper Gordon 3, Bartosz Diduszko 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także:
"Nie stać nas na Marble'a i Johnsona". Trener Kinga rozwiał wątpliwości
Duże zmiany w polskim klubie. Mają nowego trenera i... więcej pieniędzy!

Komentarze (3)
avatar
Nie wspieram Ukrainy
7.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po Zawadce spodziewałem sie takiego meczu. Prowadzenia przez większość spotkania przegrana w ostatnich minutach. Jeśli Francuz nie odmieni tej drużyny to będzie ciężko. 
avatar
Asphodell
6.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje GTK. Spartoliliśmy końcówkę po całości. Bzdurne decyzje rzutowe, brak obrony. Jest nowy trener, ma być wzmocnienie, ale czy nie jest za późno? Cóż, wiara umiera ostatnia.