Gorąco na linii Start-Młynarski! "Chciałem zrzec się sześciu pensji"

pójdzie do Sądu i pozamiatane. Niejako na marginesie dodam, że nieracjonalne zachowanie prezesa z Lublina specjalnie mnie nie dziwi. Z powodów oczywistych, o które mniejsza.

więc, że decyzja o jego trzymaniu i żądanie absurdalnej kasy za zerwanie kontraktu są działaniem na własną szkodę (nie dość, że nie mają zawodnika, to jeszcze w bacie lekko przegrają sprawę i będą mu musieli zapłacić cały kontrakt).

posty są usuwane

Trener stawia na innych to zabieram zabawki i chce iść do innej grupy. Dogadaj się a jak się nie da to wypełnij kontrakt i idź gdzie chcesz, Ps. nie jestem kibicem tej drużyny