Zastal odkrył pierwszą kartę. To on zastąpi Vidina!

Materiały prasowe / Enea Zastal BC / Jasiński i Dedek
Materiały prasowe / Enea Zastal BC / Jasiński i Dedek

5-krotny mistrz Polski, Enea Zastal BC, w dużej ciszy buduje skład na sezon 2023/2024. Zielonogórzanie, którzy mają spore zaległości, w końcu podali właśnie nazwisko trenera, następcę Olivera Vidina. Kontrakt podpisano na 3 lata!

Nowym trenerem Enea Zastalu BC Zielona Góra został Słoweniec David Dedek, który jest świetnie znany polskim kibicom. 53-latek pracował w naszym kraju od 2003 do 2021 roku. Zaczął od pobytu w Anwilu Włocławek, później przez wiele lat był w Gdyni. Tam był trenerem Startu i Asseco Gdynia, gdzie pracował z wieloma młodymi koszykarzami. Pod jego ręką na ekstraklasowych parkietach dojrzewali m.in. Sebastian Kowalczyk, Przemysław Żołnierewicz czy Filip Matczak.

Ostatnim klubem Dedka w Polsce był Start Lublin. Szkoleniowcem zespołu z Lublina został w listopadzie 2016 roku i był nim aż do października 2021 roku (zdobył tam m.in. wicemistrzostwo Polski). Później pracował jeszcze na Węgrzech. Teraz zastąpi w Enea Zastalu BC Olivera Vidina, który przeniósł się do Śląska Wrocław. Negocjacje między stronami przebiegły błyskawicznie, bardzo szybko dogadano warunki 3-letniego kontraktu.

- Cieszę się, że mogę być częścią tego projektu. To klub, który ma bogatą historię, zostawił już swój ślad w polskiej koszykówce. Teraz chcemy budować od nowa markę tego klubu, znaleźć i dać szansę młodym zawodnikom. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie kibice będą przychodzić na nasze mecze i nadal będą świetnie wspierać chłopaków - mówił Słoweniec na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!

- Kontynuujemy pewną drogą, którą rozpoczęliśmy w poprzednim sezonie, choć w klubie nie pozostało za dużo osób, czego należy mieć świadomość. Mamy z trenerem "czystą, białą kartkę" do zapisania. To pewnego rodzaju restart - przyznał Janusz Jasiński, przewodniczący rady nadzorczej w zielonogórskim klubie.

Przed Dedkiem bardzo duże wyzwanie, bo sytuacja Enea Zastalu BC na rynku transferowym jest - mówiąc bardzo delikatnie - trudna. Klub z Zielonej Góry nie ma dobrej opinii wśród polskich zawodników, którzy niechętnie patrzą na możliwość gry w zespole 5-krotnego mistrza Polski.

- Jestem pozytywnie nastawiony. Trzeba mieć przy wyborze zawodników, ale patrząc na przeszłość klub miał zawsze szczęście przy obcokrajowcach. Chcemy też postawić na młodych, perspektywicznych Polakach, którzy rozwiną się pod naszymi skrzydłami - zaznaczył.

David Dedek wraca do Orlen Basket Ligi
David Dedek wraca do Orlen Basket Ligi

Gdy rozmawiamy z zawodnikami na temat ewentualnej gry w Zastalu słyszymy - tutaj cytat - "nie chcemy później walczyć o swoje pieniądze". Nie jest tajemnicą, że klub ma zaległości wobec graczy nie tylko z poprzedniego sezonu, ale też z lat ubiegłych. Zawodnicy czekają nie tylko na uregulowanie zaległości, ale nawet na możliwość kontaktu z samym właścicielem.

Już przed poprzednim sezonem pojawiały się głosy, że jeśli Zastal - nie zacznie płacić na czas - będzie miał coraz trudniejszą sytuację na krajowym podwórku. "Trzeba włączyć przycisk: 'mocno oszczędnościowy skład ze spłatą długów', by w kolejnych latach poprawić swoją sytuację na rynku" - pisaliśmy.

Sęk w tym, że nie zrobiono tego, bo do teraz nie rozliczono sezonu 2022/2023. Wiemy, że część zawodników czeka na spłatę zaległości. Z poprzednich lat też trzeba uregulować kwestie finansowe (są sprawy w sądzie).

Trudna sytuacja ekonomiczno-finansowa nie ułatwia sprawy, ale to nie oznacza, że władze Zastalu siedzą z założonymi rękami. 5-krotny mistrz Polski w dużej ciszy buduje skład na rynku transferowym. W tym momencie tylko dwóch graczy ma ważne umowy z klubem. To Michał Pluta i Jan Wójcik. Wiemy, że na celowniku są młodzi, ambitni koszykarze, którzy chcą się pokazać na polskiej i zagranicznej scenie (klub ma przystąpić do rozgrywek ENBL). Jednym z takich zawodników jest Aleksander Lewandowski. Trener Dedek musi też zbudować swój sztab szkoleniowy.

Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty



Zobacz także:
- Kadrowicz opuszcza Polskę! Zagra w Bundeslidze
- Znany trener wykiwał polski klub. Idzie do Turcji!
- Słupiński odchodzi z Anwilu. Już ma nowy klub!
- Mistrz odpalił bombę! Francuzi mocno naciskali

Źródło artykułu: WP SportoweFakty