Tym ustawieniem wszystkich zaskoczył. Polski trener i "hiszpański eksperyment"

Materiały prasowe / Krzysztof Cichomski/King / Miłoszewski i Łukomski
Materiały prasowe / Krzysztof Cichomski/King / Miłoszewski i Łukomski

Marek Łukomski, trener Sokoła Łańcut, zdecydował się na bardzo nietypowe ustawienie defensywy w trakcie spotkania z Kingiem Szczecin (79:85). Gdy jeden z dziennikarzy o to zapytał, ten się szeroko uśmiechnął i zdradził, skąd czerpie wzorce.

Spostrzegawczy dziennikarz, Grzegorz Szybieniecki, zauważył, że podczas niedzielnego spotkania z Kingiem Szczecin trener Sewertronics Sokoła Łańcut Marek Łukomski - po rozmowie ze swoim asystentem Marcinem Witem (jest chwalony za swoją pracę - dop. red.) - zdecydował się na nietypowy wariant defensywny z Adamem Kempem w roli głównej. Mierzący 208 cm środkowy znalazł się na... szczycie strefy (stał na linii rzutów za trzy punkty)! "To dopiero nowinka" - napisał Szybieniecki w trakcie meczu na portalu "X" (dawniej Twitter).

Taka sytuacja jest faktycznie bardzo rzadko spotykana w koszykówce, dlatego też dziennikarz portalu "SuperBasket" poszedł za ciosem i zadał polskiemu trenerowi pytanie na konferencji prasowej o zastosowanie tego rodzaju defensywy.

Łukomski ucieszył się na to pytanie, pochwalił nawet dziennikarza za dużą spostrzegawczość. Jest zadowolony z pierwszych efektów działania tej strefy. Przyznał, że to taki "hiszpański eksperyment", który będzie dopracowywany w kolejnych tygodniach. Dlaczego hiszpański? Okazuje się, że polski szkoleniowiec zaczerpnął ten pomysł prosto z Joventutu Badalona, klubu, który występuje na co dzień w lidze ACB i EuroCup. Tam - rolę Adama Kempa - pełni mierzący 216 cm Chorwat Ante Tomić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

- To taki sposób obrony, który jest zaczerpnięty z ligi hiszpańskiej. Polecam zobaczyć spotkania Joventutu Badalona. Próbujemy tym ustawieniem zmienić tempo meczu. W zeszłym sezonie tego nam nieco brakowało. Nie mieliśmy żadnej obrony strefowej. Teraz chcemy to wprowadzić. Myślę, że ten pomysł będziemy dopracowywali i kontynuowali - powiedział Łukomski z uśmiechem na twarzy.

Adam Kemp na szczycie strefy
Adam Kemp na szczycie strefy

Warto przy okazji dodać, że polski szkoleniowiec był w przeszłości na stażu w tym właśnie klubie. Było to w 2018 roku. Łukomskiemu pomógł wtedy Tomasz Gielo (obaj są szczecinianami), który występował w Joventucie. Polski szkoleniowiec miał okazję z bliska podpatrywać treningi zespołu i rozmawiać z trenerami. To był bardzo cenny okres, z którego wyciągnął wiele wniosków.

- Miałem możliwość podpatrywania i przebywania z zespołem Joventutu. Hiszpanie byli bardzo otwarci. Do zespołu z najlepszej ligi w Europie przyjeżdża bezrobotny trener z Polski, a oni po kilku zdaniach rozmowy, udostępniają mi wszystko to, co mogłoby mi się przydać. Podczas kilkutygodniowego pobytu na Półwyspie Iberyjskim miałem możliwość studiowania najnowszych trendów w koszykówce. Oglądałem na żywo kilkadziesiąt spotkań ligi ACB, ale także zespołów młodzieżowych i niższych lig seniorskich. Podglądałem zawodników, trenerów, zagrywki - powiedział w rozmowie z serwisem "Polskikosz".

Sokół Łańcut na inaugurację ligi wysoko zawiesił poprzeczkę Kingowi Szczecin. Mistrzowie Polski dopiero w samej końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając 85:79. Kluczową postacią w szczecińskiej ekipie był Zac Cuthbertson, autor 28 punktów.

- Doprowadziliśmy do takiego meczu, jaki chcieliśmy uzyskać. Takie było nasze założenie, by prowadzić w jak najdłuższym wymiarze czasowym. Szkoda, że nie udało się dowieźć tego do samego końca. To też efekt krótszej rotacji. Nie było Marcina Nowakowskiego i przez to straciliśmy alternatywę dla Corey'ego Sandersa. W końcówce nasza gra była szarpana, a to było związane z tym, że rywale cały czas wysyłali dwóch-trzech obrońców na Sandersa. Trudno było mu funkcjonować. Przegraliśmy też mocno zbiórkę - zaznaczył Marek Łukomski.

W II kolejce Orlen Basket Ligi Sewertronics Sokół Łańcut zagra u siebie z Anwilem Włocławek. Spotkanie odbędzie się w sobotę (początek 20:10). Transmisja w Polsacie Sport Extra.

Zobacz także:
- Victor Sanders, gwiazda Anwilu Włocławek: Po to wróciłem do Polski!
- Żan Tabak: Pomyliłem się. Teraz zmieniliśmy koncepcję [WYWIAD]
- Grzegorz Kamiński: Powrót do Arki lepszym wyborem niż Legia [WYWIAD]
- Potężny sponsor wszedł do klubu. Trener przestrzega: nie będzie transferów za miliony

Komentarze (0)