"Nie musimy, ale chcemy". To będą kuriozalne eliminacje dla polskich koszykarzy

Wielkie osiągnięcie polskiego duetu we Włoszech. Milicić i Sokołowski zdobyli puchar

- Oczywiście można powiedzieć, że te mecze nie mają większej stawki, bo jesteśmy gospodarzem EuroBasketu i nie musimy wygrywać, ale my chcemy - zapewnił w materiale opublikowanym w mediach społecznościowych KoszKadry Mateusz Ponitka.

W czwartek Biało-Czerwoni rozegrają pierwszy mecz w eliminacjach EuroBasketu 2025 - w Wilnie zmierzą się z Litwinami.

Polacy zgrupowanie rozpoczęli w poniedziałek, a już w środę udali się w podróż. - Okienka FIBA mają to do siebie, że trzeba działać bardzo szybko i skutecznie. Dwa-trzy treningi, podróż i już jutro mecz - przyznał trener Igor Milicić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem

Ten - wspólnie z Michałem Sokołowskim - dotarli na zgrupowanie opromienieni. Obaj cieszyli się ze zdobycia w niedzielę Pucharu Włoch! Duet ten współpracuje w drużynie Generazione Vincente GeVi Napoli Basket, a "Sokół" został wybrany nawet MVP turnieju finałowego.

- Wierzę mocno w mój zespół i w to, że lubimy zaatakować z pozycji underdoga. Litwa to oczywiście klasowy zespół, ale wykonaliśmy bardzo dobrą pracę i będziemy walczyć przez 40 minut meczu - przyznał Milicić.

Dla niego mecze z Litwą i poniedziałkowy z Macedonią Północną będą ważne chociażby ze względu na lipcowy turniej, którego stawką będzie wyjazd na igrzyska olimpijskie. Będzie się mógł przyjrzeć z bliska swoim wybrańcom.

Skład Polaków na mecz z Litwinami: Aleksander Balcerowski (Panathinaikos Ateny), Aleksander Dziewa (Hamburg Towers), Jakub Garbacz (Anwil Włocławek), Michał Michalak (PAOK Saloniki), Jakub Nizioł (WKS Śląsk Wrocław), Luke Petrasek (Anwil Włocławek), Andrzej Pluta (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia), Mateusz Ponitka (Partizan Belgrad), Jakub Schenk (Trefl Sopot), Michał Sokołowski (Gevi Neapol), Jarosław Zyskowski (Trefl Sopot), Przemysław Żołnierewicz (King Szczecin)

- Byłem nieco zaskoczony, nie spodziewałem się tego, że moje nazwisko się tam pojawi, ale z pewnością będzie to ciekawe doświadczenie w karierze, które zapamiętam do końca życia - przyznał Luke Petrasek w rozmowie z serwisem plk.pl na temat chwili, w której zobaczył swoje nazwisko na liście powołanych.

Dla zawodnika włocławskiego Anwilu będzie to debiut w reprezentacji Polski - w grudniu 2023 roku odebrał polski paszport. Milicić postanowił z tego skorzystać.

Milicić będzie miał okazję sprawdzić Petraska w kadrze, podobnie jak formę Ponitki i Aleksandra Balcerowskiego, którzy w tym sezonie po transferach - do odpowiednio Partizana Belgrad i Panathinaikosu Ateny - grają mniejszą ilość minut niż przyzwyczaili w ostatnich sezonach.

Mecz Litwa - Polska odbędzie się w czwartek 22 lutego, początek o godz. 18:30. Transmisję przeprowadzi TVP Sport, a tekstowa relacja "na żywo" na WP SportoweFakty (-->> TUTAJ).

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także:
Legia podjęła decyzję ws. trenera!
Klub NBA chce pozyskać Klaya Thompsona. Będzie transfer?