Wiadomo, że w MKS-ie dojdzie do wielu zmian kadrowych. Pewne jest, że będzie nowy "pakiet" zawodników zagranicznych, ale i w polskiej rotacji dojdzie do wielu zmian.
W drużynie na pewno nie zobaczymy Błażeja Kulikowskiego, Dominika Wilczka czy Dawida Słupińskiego. Cała trójka ma już nowych pracodawców: kolejno Śląsk Wrocław, Arriva Polski Cukier Toruń i PGE Spójnię Stargard.
Przedstawiciele MKS-u Dąbrowa Górnicza w końcu jednak przekazali pozytywne wieści na temat budowy składu i zaczęli odkrywać karty. Najpierw do opinii publicznej podano oficjalnie, że w kadrze pozostaną Marcin Piechowicz i Szymon Ryżek. Teraz przyszła kolej na "strzały" zagraniczne.
Tym pierwszym w ekipie Balibrei został Demetric Horton. Minione rozgrywki spędził na zapleczu najlepszej ligi w Europie, czyli hiszpańskiej ACB. Najpierw był zawodnikiem Oviedo Club Baloncesto, potem Tizona Burgos. Łącznie jego średnie zatrzymały się na poziomie 13,7 punktu, 3,9 zbiórek i 3,2 asyst na mecz. Trafiał z 39-procentową skutecznością na dystansie. Warto dodać, że był to jego pierwszy sezon na Starym Kontynencie.
Kolejną nową twarzą będzie reprezentant Szwecji David Hook. MKS wybrał m.in. ze względu na znajomość z trenerem Balibreą, który jest w sztabie drużyny narodowej tego kraju. Co ciekawe Hook również grał ostatnio na zapleczu ACB. W ostatnich rozgrywkach reprezentował CB Lucentum Alicante.
Co dalej? Wiadomo, że MKS mocno walczył o wzmocnienie polskiej rotacji, ale poniósł kilka porażek. Nie udało się przedłużyć Kulikowskiego. Na liście byli też m.in. Daniel Szymkiewicz czy Mateusz Zębski, ale obaj również zdecydowali się wybrać inne oferty.
Wiadomo, że strefę podkoszową wzmocnić ma doświadczony Adam Łapeta oraz kolejny Szwed, Mattias Markusson. Taką informację przekazał zkrainynba.com.
Zobacz także:
Transferowy hit Anwilu Włocławek!
King Szczecin pochwalił się nowym środkowym. "Pokazali, że we mnie wierzą"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!