Co za finały, co za mecz! Drużyna Minnesota Lynx miała rzut na zwycięstwo i mistrzowski tytuł, ale ten ostatecznie powędrował w ręce New York Liberty. Gospodynie wygrały po dogrywce 67:62, a całą finałową rywalizację 3-2.
Breanna Stewart trafiła dwa rzuty wolne na pięć sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, doprowadzając do remisu. Kayla McBride mogła uciszyć fanów w Madison Square Garden, ale spudłowała za trzy. Koszykarki z Minneapolis w dogrywce nie dotrzymały już kroku Liberty.
- Nie ma lepszego uczucia - mówiła po zdobyciu tytułu Stewart, autorka 13 punktów i 15 zbiórek. Doceniła też rywalki. - Duży szacunek dla koszykarek Minnesoty. Dały z siebie wszystko w tej serii - komentowała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony
- Kto w dogrywce zdobędzie punkty pierwszy, zazwyczaj wygrywa - dodawała trenerka nowojorskiej drużyny, Sandy Brondello. Dla przegranych 22 oczka wywalczyła Napheesa Collier, a 21 punktów miała McBride.
Wybraną MVP Finałów została Jonquel Jones, która w pięciu meczach rywalizacji zdobywała średnio 17,8 punktu, 7,6 zbiórki oraz 2,2 asysty.
Dla Liberty to pierwszy tytuł w historii.