W piątek w Arizonie spotkały się dwie drużyny, które nie grają już o nic - ani San Antonio Spurs, ani Phoenix Suns nie mają już szans awans do fazy play-in.
Spurs po sensacyjnym zwycięstwie nad Golden State Warriors 114:111 tym razem musieli uznać wyższość rywali, doznając 48. porażki w kampanii 2024/2025.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to było?! Zdobyła gola z połowy boiska!
Suns do sukcesu 117:98 poprowadził Ryan Dunn, autor 26 oczek i 11 zbiórek. Bradley Beal dodał 21 punktów.
Drużyna z San Antonio w całym meczu wykonywała tylko 10 rzutów wolnych. Julian Champagnie zdobył 23 punkty, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa.
Pauzowali Victor Wembanyama, De'Aaron Fox i znów Jeremy Sochan. Polak ma problemy z plecami i najprawdopodobniej nie zobaczymy go już w grze w tym sezonie. Spurs do końca został już tylko jeden mecz.
Wynik:
Phoenix Suns - San Antonio Spurs 117:98 (28:33, 25:14, 39:17, 25:34)
(Dunn 26, Beal 21, Booker 18 - Champagnie 23, Mamukelashvili 19, Branham 15)