Przed ćwierćfinałową rywalizacją z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych przewodniczący Rady Nadzorczej Legii Warszawa, Jarosław Jankowski, podkreślał, że awans do półfinału będzie oznaczał wypełnienie celu. Stołeczni wygrali serię 3-1, pieczętując sukces dwoma zwycięstwami na wyjeździe, w tym dramatycznym czwartym meczem zakończonym po dogrywce.
Zespół znalazł się w komfortowej sytuacji, ale nie spoczywa na laurach, bowiem chce powalczyć o medal w rozgrywkach.
- Presję mamy mniejszą niż Włocławek, bo oni skończyli wyżej w tabeli, ale nie możemy powiedzieć, że zagramy bez obciążeń. Zadaniem drużyny w tym sezonie był wynik lepszy niż w poprzednim, gdy odpadnięcie w ćwierćfinale było dla wszystkich zawodem. Cieszymy się, że teraz znów jesteśmy w czołowej czwórce ligi. Nie trafiliśmy tu przypadkiem. Jeśli dobrze gra się w koszykówkę, to powinno się oczekiwać więcej i wiemy, że jesteśmy w stanie walczyć o finał - powiedział PAP dyrektor Aaron Cel.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Legia zamierza sprawić kłopoty faworyzowanemu Anwilowi. W sezonie zasadniczym obie drużyny podzieliły się zwycięstwami: Anwil wygrał w Warszawie 94:86, natomiast Legia triumfowała we Włocławku 85:77, mimo braku najlepszego strzelca ligi i MVP sezonu, Amerykanina Kamerona McGusty'ego.
Stołeczny zespół od trzech i pół miesiąca nie przegrał meczu wyjazdowego. Ostatnią porażkę zanotował 11 stycznia ze Śląskiem Wrocław, jeszcze pod wodzą trenera Ivicy Skelina. W lutym zastąpił go Estończyk Hannu Rannula, który odmienił drużynę.
- To, co gramy od dwóch, trzech miesięcy, jest budujące, przyjemne dla oka, a zawodnicy czerpią z tego dużo radości. Każdy czuje się bardzo potrzebny, wcześniej czy później dobrze wykorzystywany. Dla mnie, jako byłego koszykarza, to dobre znaki. Lubię patrzeć na tak grający zespół. Jeśli będziemy się prezentować tak jak przez ostatnie dwa miesiące, to wierzę, że efekty mogą być dla nas dobre - zaznaczył Cel.
Pierwsze spotkanie Anwilu z Legią Warszawa odbędzie się we wtorek, 27 maja we Włocławku. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport 1.