Igor Cabral to 29-latek, który w przeszłości reprezentował Brazylię w koszykówce 3x3. Brazylijczyk 26 lipca został zatrzymany. Powód przeraża. W windzie jednego z apartamentowców w Natal uderzył swoją dziewczynę, Julianę Soares, aż 61 razy.
Drastyczne nagranie z monitoringu obiegło brazylijskie media. Cabral został oskarżony o usiłowanie zabójstwa i obecnie przebywa w ośrodku tymczasowego zatrzymania w Parnamirim.
Cabral w liście przesłanym przez adwokata do sądu Cabral domaga się przeniesienia do izolatki. Twierdzi, że jego dane adresowe zostały ujawnione w sieci, a frakcja przestępcza grozi mu śmiercią. Choć przebywa w tzw. "celi zabezpieczającej" z sześcioma współwięźniami, uważa, że nadal grozi mu niebezpieczeństwo. Transfer do innego zakładu karnego zapowiedziano na przełom tygodnia.
Do brutalnej napaści doszło po tym, jak Cabral wpadł w szał zazdrości - według relacji Soares, wszystko zaczęło się od wiadomości SMS, którą otrzymała przy basenie. Były koszykarz wrzucił jej telefon do wody, a po powrocie do apartamentu zaatakował w windzie. Soares doznała licznych złamań twarzy i wymaga rekonstrukcyjnej operacji.
Wstrząsające nagranie wideo pokazuje, jak Soares stoi w rogu windy, gdy Cabral nagle rzuca się na nią z pięściami. Uderza ją wielokrotnie przez blisko 40 sekund, aż kobieta pada na podłogę. Kobieta trafiła do szpitala Walfredo Gurgela, ale planowany zabieg przełożono z powodu opuchlizny.
Juliana po raz pierwszy od napaści zabrała głos we wtorek. - To trudny moment, muszę skupić się na powrocie do zdrowia. Dziękuję wszystkim za okazane wsparcie - napisała na Instagramie.
Rodzina Cabral odcięła się od jego czynu. Sam oskarżony przyznał w śledztwie, że powodem agresji była kłótnia. Cabral reprezentował Brazylię w 3x3 na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich 2014 w Chinach.