Anwil dał sobie szansę. Słupiński jokerem

PAP / Tytus Żmijewski / Nijal Pearson
PAP / Tytus Żmijewski / Nijal Pearson

Anwil Włocławek z arcyważną wygraną w FIBA Europe Cup. Wygrana nad niemiecką drużyną Basketball Lowen Braunschweig 84:65 sprawiła, że ekipa Grzegorza Kożana nadal liczy się w walce o awans do kolejnego etapu.

Obaw przed tym spotkaniem nie brakowało. Anwil musiał wygrać, żeby zachować szansę na pozostanie w FIBA Europe Cup, a w składzie po raz pierwszy zabrakło kontuzjowanego Mate Vucicia.

Test? Zdany celująco. A brak Vucicia? Był praktycznie niezauważalny, bo świetnie zastąpił go Dawid Słupiński. Środkowy Anwilu w 27 minut zaliczył 15 punktów wykorzystując wszystkie swoje cztery rzuty z gry i sześć z ośmiu rzutów wolnych. Dołożył też siedem zbiórek. Skuteczniejszy od "Słupka" był tylko Isaiah Mucius, autor 15 "oczek" i sześciu zbiórek.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"

"Rottweilery" rozpoczęły z wielką energią i znakomitą defensywą. Efekt był taki, że prowadził nawet 25:7. Rywale zdołali się jednak otrząsnąć z szoku, a na starcie drugiej połowy - wykorzystując błędy gospodarzy - wrócił do gry.

Straty przyjezdnych stopniały do czterech punktów (42:46), gdy zza łuku trafił Luka Scuka, czyli kat Anwilu z pierwszego meczu w Niemczech, kiedy to zdobył aż 30 punktów.

Włocławianie odpowiedzieli i uratowali się serią 7:0. Potem stopniowo powiększali przewagę, która finalnie osiągnęła pułap 19 punktów, co jest bardzo ważne w kontekście ewentualnej "małej tabelki" na koniec fazy grupowej.
 
Sytuacja w tabeli? Anwil z bilansem 2-2 jest za Basketball Lowen Braunschewig, który we Włocławku przegrał po raz pierwszy w fazie grupowej FIBA Europe Cup. Ważne jest to, że ekipa Grzegorza Kożana w dwumeczu z tym klubem ma dodatni bilans (+18).

Anwil Włocławek - Basketball Lowen Braunschweig 84:65 (27:13, 15:16, 13:18, 29:18)

Punkty dla Anwilu: Isaiah Mucius 15, Dawid Słupiński 14, Eric Lockett 14, Elvar Fridriksson 9, A.J. Slaughter 9, Nijal Pearson 9, Michał Michalak 6, Bartosz Łazarski 5, Justas Furmanavicius 2, Kacper Borowski 0, Michał Kołodziej 0.

Tabela:

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści