Nowe krakowianki nie wahały się długo nad ofertą Wisły Can Pack
Wisła Can Pack Kraków mocno przebudowała skład na kolejne rozgrywki. Po sezonie 2009/2010 w składzie pozostała tylko jedna koszykarka zagraniczna oraz trzy Polki. To efekt bardzo słabego wyniku w Ford Germaz Ekstraklasie. Na nowy sezon skład został zbudowany bardzo szybko i budzi szacunek. Reprezentantki Polski, MVP ubiegłorocznych finałów FGE, najlepiej asystująca koszykarka Euroligi czy gwiazda WNBA - tak wyglądają nowe nabytki Białej Gwiazdy.
Krzysztof Kaczmarczyk
Z poprzedniego sezonu kibice w Krakowie zobaczą jedynie amerykańską środkową Janell Burse oraz Polki Ewelinę Kobryn, Paulinę Pawlak i Dorotę Gburczyk-Sikorę. Jak się jednak okazało, załatanie dziur po tych, które odeszły, nie było trudnym zadaniem, gdyż chętnych na grę z Białą Gwiazdą na piersi nie brakowało.
Miejsce Marty Fernandez zajęła przebojowo grająca Łotyszka Gunta Basko, która przybyła z Umana Reyer Wenecji. - Nad ofertą Wisły długo się nie zastanawiałam. Decyzja bowiem nie była trudna do podjęcia i szybko przyjęłam ofertę tego klubu. Wisła ma olbrzymie osiągnięcia, niesamowitą historię i tradycje. - mówi Basko. - Nowy sezon ma być w naszym wykonaniu nie gorszy od poprzedniego, jeśli chodzi o Euroligę i zdecydowanie lepszy, jeśli chodzi o rozgrywki w Polsce.
Nad ofertą Wisły Can Pack długo nie zastanawiała się również chorwacka rozgrywająca Andja Jelavic, która miała przyjemność gry na hali przy ulicy Reymonta już dwukrotnie. - Lubię miasto Kraków i fanów Wisły. Grałam tutaj w tamtym sezonie i atmosfera była wspaniała - ocenia Jelavic, najlepiej asystująca koszykarka Euroligi w sezonie 2009/2010. - Decyzja o grze w Wiśle nie była trudna do podjęcia. Podziwiam fanów, którzy tworzą naprawdę niesamowitą atmosferę. Chorwacka rozgrywająca w Krakowie przeciwko Wiśle Can Pack grała jako zawodniczka Jolly Sibenika i Gospic Croatia Osiguranje.