Amerykanki jak do tej pory rozegrały 8 spotkań i wszystkie rozstrzygnęły na swoją korzyść. W czterech z tych spotkań przekroczyły granicę 100 punktów. W Karlovych Varach, gdzie walka toczy się już o wszystko, podopieczne Geno Auriemmy prezentują wręcz kosmiczny poziom pokonując w ćwierćfinale Koreę 106:44, a w półfinale Hiszpanki 106:70. Trener USA przestrzega jednak przed finałowym meczem z Czeszkami.
- To będzie najtrudniejsze wyzwanie dla naszego teamu - mówi Auriemma. - Zagramy z Czeszkami, które są gospodyniami turnieju. One mają doping w postaci kilku tysięcy fanów na trybunach.
Gospodynie turnieju są ogromną niespodzianką turnieju. Znakomicie grające podopieczne Lubora Blazka zdołały pokonać już Australijki, a w półfinałowym boju po dogrywce okazały się lepsze od Białorusinek. Teraz czas na walkę o złoto. - Cieszymy się z awansu do samego finału i będziemy się starały pokazać z jak najlepszej strony. To bardzo trudne grać przeciwko USA, ale nie możemy zawieść naszych fanów. Zagramy dla nich i zamierzamy cieszyć się tego sukcesu - ocenia Jana Vesela, skrzydłowa czeskiej reprezentacji.
Ambicje i chęci u naszych południowych sąsiadek są ogromne, ale chyba jeszcze większe jest zmęczenie. Na domiar złego w półfinale musiały rozegrać jeszcze dogrywkę, co może nie pozostać bez znaczenia. W teamie zza oceanu nie ma takich problemów. Trener Auriemma ma dwunastkę solidnych koszykarek, którymi stale rotuje na parkiecie.
- Mamy w drużynie połączenie młodych i starszych koszykarek. Weteranki wchodzą na boisko z ławki i myślę, że to nam bardzo pomaga - komentuje Swin Cash. - Częsta rotacja pomaga nam w utrzymaniu wysokiego tempa gry na parkiecie, a każda zawodniczka daje drużynie nową energię.
Kto zatem wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji? - Powiedziałem Blazkowi, że wygra w piątek i w sobotę, ale na tym musi skończyć - żartował Auriemma. W niedzielę na hali żartów już nie będzie, a jego podopieczne z pewnością będą chciały zmiażdżyć swojego kolejnego rywala na drodze do ósmego w historii tytułu mistrzowskiego. - Jestem niesamowicie podekscytowana tym faktem! - kończy Sue Bird.
Droga reprezentacji USA do finału MŚ
USA - Grecja | 99:73 |
---|---|
USA - Senegal | 108:52 |
USA - Francja | 81:60 |
USA - Kanada | 87:46 |
USA - Białoruś | 107:61 |
USA - Australia | 83:75 |
USA - Korea | 106:44 |
USA - Hiszpania | 106:70 |
Droga reprezentacji Czech do finału MŚ
Czechy - Argentyna | 67:53 |
---|---|
Czechy - Rosja | 52:55 |
Czechy - Japonia | 66:60 |
Czechy - Korea | 96:65 |
Czechy - Hiszpania | 57:77 |
Czechy - Brazylia | 84:70 |
Czechy - Australia | 79:68 |
Czechy - Białoruś | 81:77 |