Historyczny Turów, derby dla Czarnych - po 2. kolejce Tauron Basket Ligi

O tym, że w Zgorzelcu Anwil w meczu ligowym jeszcze nigdy nie przegrał wiedzieli wszyscy i wszyscy zastanawiali się, kiedy włocławianie w końcu w hali przy ulicy Maratońskiej polegną. Koniec serii siedmiu kolejnych zwycięstw wicemistrzów Polski nastąpił w sobotę, kiedy to PGE Turów pokonał ekipę trenera Igora Griszczuka 83:79. Zwycięstwo to nie przyszło zgorzelczanom jednak łatwo, bowiem jeszcze w trzeciej kwarcie przegrywali 40:52, ale to był tylko chwilowy moment, po którym szybko się podnieśli. Prowadzeni przez świetnego Konrada Wysockiego i przebojowego Ivana Koljevicia, a także kąsający zabójczymi trójkami, jak ta kluczowa Bartosza Bochno, zwyciężyli Anwil na swoim parkiecie pierwszy raz w historii swoich występów w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W drugim telewizyjnym meczu spodziewaliśmy się podobnych emocji, jak w Zgorzelcu, ale koszykarze Energi Czarnych Słupsk szybko pozbawili nas nadziei na wyrównany mecz. Słupszczanie byli tego dnia zdecydowanie lepsi od sąsiadów z Koszalina i już w trzeciej kwarcie prowadzili różnicą nawet blisko 40 punktów! Taka postawa drużyny trenera Dainiusa Adomaitisa to zdecydowanie zaskoczenie na plus, bowiem już nie raz Energa Czarni zawodzili na starcie rozgrywek, a przed tym sezonem przesłanek do tego, aby mieć pewne wątpliwości co do formy tego zespołu mogło być kilka. Krótki okres przygotowawczy i mała ilość spotkań nie przeszkodziły Enerdze Czarnym rozpocząć jednak sezonu od dwóch zwycięstw, bardzo ważnych zwycięstw z silnym PGE Turowem i w derbowym pojedynku z AZS.

Pierwszą kolejkę TBL ogłosiliśmy mianem świetnego przywitania się beniaminków z ligą. Już w drugiej części gier Zastal Zielona Góra i Siarka Tarnobrzeg zmierzyły się w bezpośrednim pojedynku, który pokazał, że to jednak zielonogórzanom bliżej do najlepszych w Polsce. Gospodarze tego meczu pokazali Siarce jej miejsce w szeregu, zwyciężając 80:58. Najbardziej do głowy przemawiają jednak wyniki kwarty drugiej i trzeciej, czyli odpowiednio 20:9, 22:7! Zastal już przed sezonem dawał do zrozumienia, że w TBL nie chce być tylko szarym beniaminkiem, a drużyną poważnie walczącą o czołowe miejsca i jak na razie plan ten wypełnia w stu procentach.

Wielkim zaskoczeniem może być wynik z Kołobrzegu. Niedoceniana Kotwica pokonała ekipę Trefla Sopot 74:68! Kolejny fantastyczny mecz rozegrał snajper kołobrzeżan, Ted Scott, który w dwóch pierwszych meczach tego sezonu zgromadził na swoim koncie już 58 punktów. W zespole Trefla zawiedli przede wszystkim strzelcy. W całym spotkaniu drużyna z Sopotu trafiła zaledwie trzy razy za trzy punkty, a dodatkowo przegrała także walkę na tablicach (30:40). Jeśli tylko Scott będzie grał na podobnej skuteczności (powyżej 50 procent) to wiele innych drużyn może mieć problemy z Kotwicą. Tym bardziej, gdy swojego partnera wspomoże najlepszy zawodnik nadmorskiej ekipy z poprzedniego sezonu, Darrell Harris, a tak właśnie było przeciwko Treflowi, kiedy to Amerykanin zdobył 16 punktów i miał 11 zbiórek.

Niezwykle prestiżowy mecz rozegrany został w Starogardzie Gdańskim, gdzie tamtejsza Polpharma zmierzyła się z PBG Basketem Poznań, którego trenerem jest Milija Bogicević, były trener starogardzian, mający w składzie większość zawodników Polpharmy z poprzedniego sezonu. Zwyciężył PBG Basket 82:78 i Polpharma z dwiema porażkami w dwóch pierwszych meczach jest na dole tabeli. Z kolei Asseco Prokom Gdynia pokonał u siebie Polonię Warszawa 81:53 i jedyne co można o tym meczu napisać to fakt, że mistrz Polski był znowu mistrzem Polski i wystąpił swoim najsilniejszym składzie. A takiego mistrza będzie bardzo trudno pokonać.

Asseco Prokom Gdynia - Polonia Warszawa

81:53

(15:11, 28:11, 21:16, 17:15)

Asseco Prokom: Brown 20, Ewing 19, Łapeta 12, Eldridge 10, Witka 8, Varda 6, Szczotka 2, Kostrzewski 2, Hrycaniuk 2, Jagla 0, Frasunkiewicz 0, Toney 0.

Polonia: Hinson 22, Nana 10, Easley 7, Palmer 5, Nowakowski 4, Wichniarz 3, Kwiatkowski 2, Czujkowski 0, Krajewski 0, Kuśmierz 0.

PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek

83:79

(19:15, 19:19, 19:26, 26:19)

PGE Turów: Koljević 21, Jackson 13, Wysocki 12, Thomas 9, Bochno 9, Zigeranović 8, Tomaszek 5, Brkić 3, Gabiński 3, Jarceki 0.

Anwil: Jovanović 16, Miller 16, Pluta 14, Majewski 11, Hicks 10, Berisha 9, Thompson 3, Modrić 0, Skibniewski 0, Mucić 0.

Polpharma Starogard Gdański - PBG Basket Poznań

78:82

(16:28, 23:14, 25:22, 14:18)

Polpharma: Cielebąk 17, Chanas 12, Vaughn 11, Hicks 11, Gilmore 8, Archibeque 7, Metelski 7, Szpyrka 3, Mroczek 0, Dutkiewicz 0, Gruner 0.

PBG Basket: Tica 20, Miller 19, Stelmach 9, Fears 7, Ochońko 7, Diduszko 6, Wiśniewski 6, Dąbrowski 4, Surmacz 2, Ratajczak 2.

Zastal Zielona Góra - Siarka Tarnobrzeg

80:58

(23:18, 20:9, 22:7, 15:24)

Zastal: Burgess 16, Hodge 13, Comagić 8, Flieger 7, Marshall 7, Kukiełka 6, Chodkiewicz 6, Rajewicz 5, Dłoniak 5, Raczyński 4, Kalinowski 3.

Siarka: Deloach 15, Truscott 15, Wall 13, Pringle 8, Miszczuk 4, Goffney 4, Pisarczyk 1, Baran 0, Krupa 0, Pyszniak 0, Juniak 0.

Kotwica Kołobrzeg - Trefl Sopot

74:68

(20:23, 15:17, 17:8, 22:20)

Kotwica: Scott 28, Harris 16, Fisher 10, Sarzało 8, Djurić 6, Zabłocki 5, Bręk 4, Sikora 0, Diduszko 0.

Trefl: Dylewicz 15, Ceranić 15, Gustas 12, Stefański 8, Waczyński 7, Kinnard 4, Kikowski 3, Hlebowicki 2, Buskevics 2.

AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk

75:103

(19:25, 15:23, 14:34, 27:21)

AZS: Kinloch 20, Śnieg 17, Curry 12, Sroka 11, Frazier 6, Arabas 5, Gray 4, Bartosz 0, Perka 0, Milicić 0.

Energa Czarni: Blassingame 17, Leończyk 14, Davis 13, Bennerman 12, Roszyk 11, Białek 10, Pabian 9, Cesnauskis 8, Szawarski 5, Przyborowski 4.

Tabela Polskiej Ligi Koszykówki

W 3. kolejce zagrają:

Anwil Włocławek - AZS Koszalin

Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg

PBG Basket Poznań - Zastal Zielona Góra

Siarka Tarnobrzeg - Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot - Polpharma Starogard Gdański

PGE Turów Zgorzelec - Polonia Warszawa