Przed 6. kolejką TBL: Emocje w Zielonej Górze i Poznaniu

Kotwica Kołobrzeg - PGE Turów Zgorzelec

(sobota, 13.11.2010, godz. 18:00)

Trener Dariusz Szczubiał po ostatnim spotkaniu i porażce z Polonią Warszawa był wściekły na swoich podopiecznych i nie przebierał w słowach na temat ich defensywy. Ostra reprymenda powinna podziałać na jego koszykarzy w sposób motywujący, wszak każdy kolejny przegrany mecz bardzo mocno przybliży Kotwicę do strefy spadkowej. Wiele do przemyślenia w ostatnich dniach miał zwłaszcza Ted Scott, który kreowany na najlepszego strzelca ligi, w dwóch poprzednich meczach nie przekroczył 10 oczek i teraz z pewnością będzie chciał odbić się od dna. Skoncentrowany i zmotywowany Amerykanin to zła wiadomość dla koszykarzy PGE Turowa Zgorzelec, którzy na razie nie imponują w defensywie i jeszcze nie wygrali w tym sezonie na wyjeździe. W formie jest ponadto Darrell Harris, który dzięki swojej sprawności i szybkości będzie sprawiał wiele problemów ociężałemu Ivanowi Żigeranoviciowi i grającemu tylko siłowo Robertowi Tomaszkowi.

Typ autora: Kotwica

Polpharma Starogard Gdański - Polonia Warszawa

(sobota, 13.11.2010, godz. 18:00)

Polonia Warszawa zaskoczyła już raz w tym sezonie - podopieczni Wojciecha Kamińskiego pokonali na wyjeździe PGE Turów, lecz teraz wszystko wskazuje na to, że o powtórzenie sukcesu w Starogardzie Gdańskim będzie im bardzo trudno. Polpharma po zmianie trenera (Pawła Turkiewicza zastąpił Zoran Sretenović) zdecydowanie odżyła i pokonała we Włocławku Anwil. Sobotnie starcie da poniekąd odpowiedź czy tamte zwycięstwo to prognostyk lepszej dyspozycji na dłużej, czy tylko jednorazowy wyskok. Wiele zależeć będzie w tym spotkaniu od Kamila Chanasa, bo jeśli on spędza więcej czasu na parkiecie i trafia do kosza, Polpharmie gra się zdecydowanie łatwiej. Bardzo ważna będzie również postawa Kirka Archibeque’a, który musi wreszcie zacząć grać odważniej w ataku i skuteczniej w defensywie. Rywalizacja z Hardingiem Naną, Tony’m Easley’em i Davidem Palmerem to idealna okazja na zaprezentowanie swoich umiejętności i potwierdzenie, że jego transfer był dobrą decyzją włodarzy z Kociewia.

Typ autora: Polpharma

Zastal Zielona Góra - Anwil Włocławek

(sobota, 13.11.2010, godz. 18:00)

Anwil Włocławek ma na papierze jeden z najlepszych składów w swojej historii, ale prezentuje się tak, jakby nie wiedział do końca jaką koszykówkę chcę grać. Trener Igor Griszczuk jakby nie końca ufał wszystkim swoim podopiecznym, m.in. rezerwowym, lecz jeśli chce wygrywać, musi zwiększyć ich rolę podczas spotkań. Jeśli zaryzykuje i to zrobi, włocławian stać na pokonanie rewelacji ligi, Zastalu Zielona Góra, i to na ich terenie. Lepsza okaże się ta drużyna, w której szeregach lepiej spiszą się koszykarze drugiego planu. Na liderów liczyć można bowiem zawsze - zarówno zielonogórskich (Walter Hodge i Chris Burgess), jak i włocławskich (Andrzej Pluta i Nikola Jovanović), więc najwięcej będzie zależeć od zmienników. Ostatnie mecze obu zespołów pokazały, że gdy ich punktów brakuje, obie drużyny mają problemy z płynnością gry.

Typ autora: Anwil

Siarka Tarnobrzeg - Energa Czarni Słupsk

(sobota, 13.11.2010, godz. 18:00)

Faworyt tej rywalizacji może być tylko jeden. Podopieczni Dainiusa Adomaitisa wygrali pięć meczów z rzędu i są jedyną niepokonaną ekipą w lidze do tej pory, podczas gdy Siarka Tarnobrzeg zwyciężyła tylko raz i to podczas inauguracyjnego weekendu sezonu. Czy jednak Energa Słupsk jest stu procentowym kandydatem do zgarnięcia dwóch oczek? W Tarnobrzegu nikomu nie gra się łatwo o czym przekonali się gracze Polpharmy (przegrana 88:92) i PBG Basketu (nieznaczna wygrana 76:75), zaś koszykarze Zbigniewa Pyszniaka potrzebują zwycięstwa jak kania dżdżu. Ono pozwoliłoby odbić się od dna oraz oczyścić i poprawić atmosferę w drużynie. Problem w tym, że zawodnicy pokroju Jerela Blassingame’a, Camerona Bennermana czy Mantasa Cesnauskisa to cały czas wyższa półka niż Kevin Goffney, Louis Truscott czy Daniel Wall.

Typ autora: Energa Czarni

PBG Basket Poznań - Trefl Sopot

(sobota, 13.11.2010, godz. 18:00)

Poza meczem Zastalu z Anwilem, na najciekawsze starcie 6. kolejki TBL zapowiada się ten pomiędzy PBG Basketem Poznań a Treflem Sopot. Te dwa zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, lecz oczko wyżej są gospodarze z bilansem 4-1 (sopocianie legitymują się stosunkiem 3-2) i teraz zrobią wszystko by zwiększyć dystans nad niewygodnym rywalem. Podopieczni Miliji Bogicecvicia są ponadto na fali wznoszącej po tym, jak w zeszłym tygodniu okazali się lepsi od mistrza Polski, ekipy Asseco Prokomu Gdynia, co z pewnością bardzo pozytywnie wpłynęło na morale drużyny. Trefl z kolei prezentuje się w tym sezonie dość chimerycznie, a na dodatek włodarze klubu i sztab szkoleniowy cały czas mieszają w składzie, szukając optymalnych rozwiązań. Odejście Jermaine’a Beala i Sandisa Buskevicsa oraz przyjście Slobodana Ljubotiny póki co nie przyniosły jednak wymiernych rezultatów i trudno przypuszczać by miało się to zmienić w starciu z poukładaną koszykówką pomysłu trenera Bogicevicia.

Typ autora: PBG Basket

Asseco Prokom Gdynia - AZS Koszalin

(sobota, 23.03.2011, godz. 18:00)

Mecz został przełożony na prośbę drużyny mistrza Polski.

Tabela Polskiej Ligi Koszykówki