Chris Burgess: Przyjdźcie, potrzebujemy was

Po fatalnym ostatnim okresie Zastal Zielona Góra zmienił trenera. Nowym szkoleniowcem tej drużyny został dotychczasowy asystent zwolnionego Tomasz Herkta - Tomasz Jankowski. Chris Burgess, środkowy Zastalu, jak i cała drużyna mają nadzieję, że zły okres mają już za sobą.

Zastal Zielona Góra przegrał ostatnio trzy mecze z rzędu, w tym dwa w fatalnym stylu różnicą ponad 20 punktów. - rzeczywiście trudno było nas ostatnio oglądać bez krytycznych uwag. Mamy świadomość tego jak wyglądała nasza gra i wyniki, a to przede wszystkim z nich jesteśmy rozliczani. Naszym największym problemem było to, że momentami prezentowaliśmy się naprawdę korzystnie, ale nie potrafiliśmy utrzymać jakości gry przez pełne 40 minut. Wydaje mi się, że jesteśmy w stanie temu szybko zaradzić. Jeśli mogę chciałbym zaapelować do wszystkich kibiców, którzy zastanawiają się jeszcze czy iść na mecz Zastalu. Przyjdźcie, potrzebujemy Was, weźcie rodzinę, znajomych, naróbcie hałasu, a my to na pewno poczujemy i zagramy dla Was. Ten mecz będzie nowym otwarciem - mówi o Chris Burgess, jeden z liderów beniaminka TBL.

Trudna sytuacja w zespole z Zielonej Góry sprawiła, że zarząd tego klubu postanowił rozstać się z trenerem Tomaszem Herktem, a zastąpił go jego asystent Tomasz Jankowski. - Nowy trener nie jest w stanie w tak krótkim czasie zmienić całkowicie oblicza zespołu, ale może dokonać kilku korekt, które pozytywnie wpłyną na zespół. Przez tych kilka dni na pewno próbowaliśmy znaleźć coś nowego, co wniesie do naszej gry jakiś element zaskoczenia i ożywienia. Zmiany są niewielkie, dużo ze sobą rozmawiamy, próbujemy podpowiadać sobie pewne rzeczy, wskazywać jakieś inne, lepsze rozwiązania. Wydaje mi się, że idziemy dobrą drogą i mam nadzieję, że kibice zobaczą to w meczu z Polonią - tłumaczy środkowy Zastalu.

W najbliższej kolejce zielonogórzanie zagrają z Polonią Warszawa, z którą w pierwszej rundzie przegrali różnicą aż 20 punktów - 66:86.

Komentarze (0)