Podopieczni Ettore Messiny podobnie jak w poprzednim sezonie Euroligi, także i w tym roku jako pierwsi zakwalifikowali się do kolejnej fazy tych najbardziej prestiżowyh rozgrywek na Starym Kontynencie. W pierwszym meczu po świątecznej przerwie CSKA pokonało na własnym parkiecie Olimpię Lublana i umocniło się na prowadzeniu w grupie A. Środowe spotkanie z Olimpią Lublana początkowo przebiegało pod dyktando gości. Koszykarze ze Słowenii zaczęli od prowadzenia 6:13, ale dzięki dobrej grze Andersena i Holdena CSKA do przerwy prowadziło już różnicą sześciu oczek. Po celnym wolnym Langdona moskwianie powiększyli przewagę do 18 punktów w połowie trzeciej kwarty i stało się jasne, że zwycięstwa w tym meczu już nie oddadzą. David Andersen z 25 punktami i 8 zbiórkami był liderem CSKA. 15 punktów dla Olimpii zdobył Maurice Bailey. Były gracz Prokomu, Jasmin Hukić rzucił 8 punktów i miał 4 zbiórki. Mimo porażki Olimpia ma jeszcze szanse na awans do kolejnej rundy. Było to jedyne środowe spotkanie w grupie A.
Unicaja umocniła się na prowadzeniu w grupie B. Podopieczni Sergio Scarilo dzięki świetnej grze w drugiej połowie pokonali na własnym parkiecie Armani Jeans Mediolan 89:70. Unicaja może po tej kolejce zapewnić sobie awans, o ile w czwartek Aris pokona Cibonę. Liderem ekipy z Malagi był Berni Rodriguez, który zdobył 16 punktów (4/8 za trzy), a swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożył także Michał Chyliński. Polak spędził na parkiecie niecałe trzy minuty i zapisał na swym koncie 3 punkty (1/1 za dwa, 1/1 z wolnych).
W grupie C pewni awansu są już aktualni mistrzowie Euroligi, koszykarze Panathinaikosu Ateny. Niewiele jednak zabrakło by Koniczynki świętowanie awansu do kolejnej rundy musiały odłożyć na później. Przez 34 minuty Panathinaikos kontrolował spotkanie, prowadził 59:45 i nie wiele wskazywało na to by goście się jeszcze podnieśli. W zwycięstwo uwierzyli Pekovic i Tripkovic, którzy natchnęli swych partnerów do walki do ostatnich sekund. Po punktach spod kosza Palacio Partizan tracił zaledwie jeden punkt. W ostatniej akcji meczu Kecman wymusił stratę Jasikeviciusa, ale na 2,4 sekundy przed końcem nie trafił Pekovic i to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy. Liderem greckiej ekipy był Sarunas Jasikevicus, który jako jedyny w drużynie zdobył więcej niż 10 punktów (18). 22 punkty i 8 zbiórek miał Kecman, 15 punktów i 13 zbiórek miał Pekovic, a Partizan wygrał zbiórki 23:46, ale mimo to nie wygrał w Atenach.
Drugie miejsce w grupie C utrzymała Barcelona, która pokonała na wyjeździe Chorale Roanne. Koszykarze z Katalonii fatalnie rozpoczęli środowe spotkanie, ale dobra gra Triasa (17 punktów, 13 zbiórek)) i Lakovicia (19 punktów) utrzymywała ich w grze. W końcówce udało się im odskoczyć, mimo że raz po raz dla gospodarzy trafiał Marc Salyers (30 punktów w całym meczu). Chorale spadło na siódmą lokatę w grupie C, ale ma jeszcze teoretyczne szanse na awans. Do końca tej fazy rozgrywek pozostały jeszcze cztery kolejki.
Wyniki:
CSKA Moskwa - Olimpia Lublana 74:57
Kwarty:
(13:13, 21:15, 20:13, 20:16)
CSKA: Andersen 25, Langdon 10, Papaloukas 9, Holden 7, Goree 6, Zisis 6, Siskauskas 5, Vorontsevich 4, Shved 2, Kashirov 0.
Olimpia: Bailey 15, Milic 12, Doncic 8, Hukic 8, Rizvic 8, Booker 4, Taylor 2, Mocnik 0.
Panathinaikos Ateny - Partizan Belgrad 67:66
Kwarty:
(16:15, 17:14, 22:14, 12:23)
Panathinaikos: Jasikevicius 17, Becirovic 9, Alvertis 8, Batiste 7, Dikoudis 7, Diamantidis 5, Winston 5, Tsartsaris 4, Spanoulis 3, Hatzivrettas 2, Zizic 0.
Partizan: Kecman 22, Pekovic 15, Palacio 7, Tripkovic 7, Borovnjak 4, Bozic 4, Vitkovac 4, Milosevic 2, Vranes 1, Tepic 0.
Unicaja Malaga - Armani Jeans Mediolan 89:70
Kwarty:
(24:20, 20:17, 24:17, 21:16)
Unicaja: Rodriguez 16, Welsch 14, Cabezas 12, Gabriel 10, Haislip 9, Prestes 9, N?Dong 6, Sanders 6, Popovic 4, Chyliński 3, Kus 0.
Armani: Vukcevic 19, Sesay 16, Watson 11, Aradori 9, Booker 8, Katelynas 3, Giovacchini 2, Shaw 2, Gallinari 0.
Chorale Roanne - AXA FC Barcelona 79:89
Kwarty:
(20:21, 21:16, 15:25, 23:27)
Chorale: Salyers 30, Badiane 13, Soliman 13, Hess 12, Rush 7, Hale 2, Pellin 2, Poupet 0.
Barcelona: Lakovic 19, Trias 17, Kasun 14, Grimau 13, Basile 12, Ilyasova 10, Acker 2, Sanchez 2, Marconato 0, Vazquez 0.