- Przez pierwsze dwa tygodnie rano spotykamy się na przemian raz na stadionie raz na siłowni. Popołudniami natomiast zajęcia odbywają się na hali, gdzie pracujemy nad elementami koszykarskimi - informuje Piotr Czaska, szkoleniowiec drużyny zapytany o plany treningowe.
Ostrowskie koszykarki po poprzednim sezonie miały długi okres roztrenowania, który trwał do końca czerwca. - Dziewczyny pracowały głównie nad siłą. Mam nadzieję, że w lidze to się przeniesie na dobrą, agresywną grę naszych dziewczyn. Włożony wysiłek nie powinien pójść na marne - mówi opiekun Ostrovii.
16 sierpnia czołowa pierwszoligowa drużyna wyjedzie na 10-dniowy obóz do Kobylej Góry. Zaraz po nim ostrowianki rozpoczną gry kontrolne. - 26 sierpnia w Gołuchowie zagramy sparing z Odrą Brzeg. W pierwszy weekend września w Ostrowie odbędzie się turniej z udziałem: Lidera Pruszków, Odry Brzeg i CCC Polkowice. Następnie wyjedziemy na międzynarodowy turniej do Lipska. Będziemy tam mieli okazje zmierzyć się z niemieckimi i austriackimi zespołami. Po powrocie mamy zaplanowany turniej w Brzegu, a przed samym sezonem chciałbym jeszcze zagrać dwa mecze kontrolne we własnej hali - przedstawił plany sparingowe Piotr Czaska.
W ekipie byłego koszykarza na pierwszych zajęciach pojawiły się trzy nowe koszykarki. Dwie z nich do ostrowianki. Po występach w Częstochowie powróciła Edyta Mielczarek, a treningi wznowiła Karolina Żurkowska znana z gry na parkietach ekstraklasy. - Karolina jest po operacji i na swoją prośbę rozpoczęła treningi z nami. Zobaczymy czy zdrowie jej pozwoli na grę. Po jakimś czasie podejmie decyzję - wyjaśnia trener Ostrovii.
Działaczom ostrowskiego klubu udało się pozyskać zawodniczkę podkoszową. Z Domeny.pl Siemaszka trafiła do niego Grażyna Witkoś (24 lata, 190 cm). - Jak na pierwszą ligę jest to koszykarka bardzo wysoka. - Zobaczymy jak się wkomponuje w nasz zespół. Będziemy musieli przygotować nowe założenia taktyczne aby dobrze ją wykorzystać - powiedział Czaska.
Grażyna Witkoś zasiliła zespół Ostrovii
na Instagramie 
na Facebooku 
