Liczę na transmisję z sześćdziesięciu meczów PLK - rozmowa z Jackiem Jakubowskim, prezesem PLK

Z pierwszej fazy rozgrywek PLK chce być zwolniony mistrz Polski, Asseco Prokom Gdynia. - Decyzję odnośnie zespołu z Gdyni podejmiemy na dniach wspólnie z Polskim Związkiem Koszykówki. Czas nagli, bo na czterdzieści dni przed rozpoczęciem rozgrywek musimy podać terminarz - stwierdził Jakubowski. W najbliższym sezonie mecze nie będą rozgrywane biało-czerwonymi piłkami. - Wracamy do pomarańczowego koloru - dodał Jakubowski.

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Frączak: Marcin Gortat zagra w Anwilu Włocławek, a Asseco Prokom Gdynia wzmocnił Alonzo Gee, zawodnik pierwszej piątki Cleveland Cavaliers. Dla PLK nastają lepsze czasy?

Jacek Jakubowski: Takie nazwiska to dla PLK duży splendor, ale to przede wszystkim wielka gratka dla kibiców, że będą mogli na naszych parkietach zobaczyć takich zawodników. Lockaut w NBA powoduje, że do Europy ściągają coraz lepsi zawodnicy. To wszystko powinno się przełożyć na wzrost zainteresowania koszykówką w Polsce. Trudno mi jeszcze wypowiadać się odnośnie faworytów, bo kluby dopiero kompletują składy.

8 października ma wystartować PLK. Czego spodziewa się pan po najbliższym sezonie? W czym będzie lepszy od poprzedniego?

- Liczę na poprawienie wizerunku ligi, a także na lepszą jakość transmisji ligowych w internecie oraz w telewizji. Chciałbym, aby jeszcze poprawiła się oprawa sztandarowego produktu ligi, czyli Meczu Gwiazd. W poprzednim sezonie finał play-off i jeden półfinał toczyły się do siedmiu meczów. Wierzę, że w tym sezonie rozgrywki będą nie mniej zacięte.

Skoro mowa o transmisjach, to w poprzednim sezonie TVP Sport zaprezentowała 61 meczów PLK. Na ile kibice mogą liczyć w najbliższych rozgrywkach?

- W poprzednim liczyliśmy na transmisję z 30 spotkań, a skończyło się na ponad 60. Chciałbym, aby była to przynajmniej podobna liczba jak w ostatnim sezonie.

PLK dalej będzie dokładała się do transmisji?

- Tak. Będziemy współfinansować transmisje w TVP Sport. Chciałbym, aby przynajmniej jeden mecz z każdej kolejki był transmitowany. Dalej będziemy przeprowadzać transmisje w internecie, które w pełni sfinansujemy.

Tauron Polska Energia znów będzie sponsorem tytularnym PLK, z którym została podpisana umowa na kolejny sezon. Na jakich zasadach umowa została przedłużona? Jak duże kwoty zostaną przeznaczone na transmisje?

- Kwota jaką dostanie PLK od sponsora jest zastrzeżona na mocy umowy handlowej. Mogę jedynie powiedzieć, że jest ona wyższa w porównaniu do poprzedniego sezonu.

Asseco Prokom Gdynia, który wystartuje VTB i Eurolidze chce się do rozgrywek PLK włączyć dopiero w drugim etapie, a więc po podziale na grupy. Co na to powie sponsor tytularny ligi?

- Kilka dni temu dostaliśmy kalendarz ligi VTB, który obecnie analizujemy. Różni się on zdecydowanie od kalendarza z poprzedniego sezonu. Jest więcej drużyn, bo 18. Poza tym są dwa etapy rozgrywania meczów. Nie wiem jaka zapadnie decyzja. PLK podejmie ją wspólnie z Polskim Związkiem Koszykówki.

Kiedy decyzja zostanie podjęta?

- Musi zapaść w najbliższych dniach. PLK jest zobligowana do tego, aby na czterdzieści dni przed rozpoczęciem rozgrywek podać terminarz. Liga ma wystartować 8 października, więc czas nagli.

Czy w terminarzu znajdzie się miejsce dla Polonii Warszawa? Są jeszcze szanse na to, aby zagrała w tym sezonie w lidze?

- Wszelkie możliwości regulaminowe zostały w tej materii wyczerpane. Polonia nie otrzymała licencji, a jej odwołanie zostało odrzucone ze względów formalnych.

Co musiałoby się stać, aby ten zespół zagrał w PLK?

- Nie wiem. Regulamin jasno określa tego typu sytuację. Skoro klub nie otrzymał licencji, to nie może grać w lidze.

Dlaczego w najbliższym sezonie mecze PLK nie będą już rozgrywane biało-czerwonym piłkami?

- Kolor piłek odróżniał nas od innych lig. Wiele osób związanych z koszykówką zwracało nam uwagę, że powinniśmy wrócić do tradycyjnego koloru piłki. Pomarańczowe piłki, bądź piłki w odcieniach tego koloru obowiązują w rozgrywkach pod egidą FIBA, a także w Eurolidze. To był główny powód zmiany.

Źródło artykułu: