Omanić w Anwilu - to była "kaczka dziennikarska"?

Tydzień temu w mediach pojawiła się informacja, że trener Energi Toruń, Elmedin Omanić, zamieni FGE na TBL i poprowadzi Anwil Włocławek. Prezes toruńskiego klubu ocenia, że była to "kaczka dziennikarska".

- O to, czy był we Włocławku, trzeba by zapytać bezpośrednio trenera. Z naszych informacji, rozmów z Elmedinem Omaniciem i z prezesem Anwilu Arkadiuszem Lewandowskim wynika, że była to w całości kaczka dziennikarska - powiedział w rozmowie z dziennikiem Nowości Maciej Krystek, prezes Stowarzyszenia MMKS Katarzynki Toruń.

- Trener nie ukrywa, że chce zostać w Toruniu. My zauważamy, że nasze sukcesy sportowe zawdzięczamy przede wszystkim jemu. Dlatego nam bardzo zależy na tym, aby pozostał. Oczywiście ostateczne decyzje zapadną, gdy, jak to trener określił, pewne rzeczy zostaną rozwiązane. Gdy tak się stanie, to Elmedin Omanić nadal będzie trenerem Energi - dodał sternik toruńskiego klubu.

Źródło: Nowości

Komentarze (3)
luksin
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale jemu jest tam ponoc bardzo dobrze:)niech juz tam zostanie:) 
avatar
krzysztof1313
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Weźcie go już z Torunia!!!!!! 
luksin
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oby to byla tylko kaczka:)w anwilu potrzeba innego trenera...