WNBA: Kobryn punktowała, Storm znowu przegrały

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tegoroczne rozgrywki nie są udane dla Seattle Storm. Minionej nocy ekipa Eweliny Kobryn przegrała już szóste spotkanie w tym sezonie, notując przy tym zaledwie jedną wygraną.

Początek sezonu 2012 jest dla Seattle Storm dramatyczny. - Mamy swój team i musimy patrzeć w przyszłość, co będzie dalej. Musimy również dokładnie przeanalizować wszystko, co zrobiliśmy dotychczas i co robimy aktualnie. Trzeba wyciągnąć wnioski - powiedział po szóstej porażce swojego zespołu trener Brian Agler.

Tym razem Storm nie sprostały w San Antonio tamtejszym "Srebrnym Gwiazdom". - To był najlepszy mecz, jaki rozegraliśmy w tym sezonie - skomentował krótko Dan Hughes, opiekun SASS. - Ekscytujące jest to, że młode zawodniczki wchodzą do drużyny i spisują się tak dobrze.

Wśród pokonanych zawiodła Sue Bird. Doświadczona rozgrywająca Storm trafiła zaledwie raz na 13 prób...

Ewelina Kobryn spędziła na parkiecie 9 minut. W tym czasie wykorzystała jeden rzut za 3 punkty i jeden z dwóch rzutów osobistych, łącznie zapisując na swoim koncie 4 oczka. Do tego w statystykach zapisano jej przechwyt, blok i dwie straty.

Na zupełnie odwrotnym biegunie w porównaniu ze Storm jest ekipa Minnesoty Lynx, która minionej nocy wygrała dziewiąte kolejne spotkanie na starcie sezonu, dzięki czemu zespół wyrównał rekord WNBA należący do Los Angeles Sparks (sezony 2001 i 2003).

Rysice poradziły sobie z rywalkami i brakiem Seimone Augustus. Liderkę mistrzyń godnie zastąpiła Monica Wright, ale gwiazdą wieczoru była Maya Moore, autorka 26 punktów. - To zasługa całej drużyny. Fenomenalnie grała Lindsay Whalen, która zapisała na swoim koncie 10 asyst. Wykorzystałyśmy 34 rzuty z gry, mając 23 asysty. To świadczy o wszystkim - powiedziała Moore.

Wyniki:

San Antonio Silver StarSeattle Storm 80:67 (23:10, 18:20, 22:17, 17:20) (Danielle Adams 13, Sophia Young 12, Ziomara Morrison 12 - Shekinna Stricklen 14, Camille Little 10, Tina Thompson 10)

Tulsa ShockMinnesota Lynx 73:93 (24:22, 18:22, 16:26, 15:23) (Jennifer Lacy 15, Temeka Johnson 14, Karima Christmas 11 - Maya Moore 26, Monica Wright 18, Rebekkah Brunson 15)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)