Tadeusz Aleksandrowicz: To bardzo mocni partnerzy
Spójnia Stargard zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Trener stargardzkiej drużyny w rozmowie z portalem Sportowefakty.pl komplementuje rywala. - Są zdecydowanie faworytem tego meczu - przyznaje.
Przede wszystkim jednak doświadczony trener zwraca uwagę na skład. - Grają tam nietuzinkowi zawodnicy. Flieger grał dużo w Zastalu, który był czołowym zespołem w Polsce. Podobnie jest z Kikowskim, który przyszedł z Energi Czarnych. Sulima wiele minut spędzał na parkietach TBL w ŁKS-ie. Ochońko u nas się sprawdził. Jest też wielu innych takich jak np. Hyży - wskazał i ocenił kluczowych graczy najbliższego przeciwnika.
Nie w pełni wykorzystanym atutem będzie też zgranie jego podopiecznych. W sumie okazało się, że w Stargardzie Szczecińskim zameldowało się czterech nowych graczy. Nawet trzech może wyjść w pierwszej piątce, a możliwości rotacji jest wiele. Żaden z nich jednak na pewno nie będzie dalekim rezerwowym. - Można powiedzieć, że tworzymy nowy zespół. Czterech podstawowych koszykarzy jest zupełnie nowych. To duża różnica. Musimy dać sobie cierpliwość, bo nie ma innego rozwiązania. Trzeba to optymalizować z dnia na dzień. Forma raptownie nie pójdzie w górę - zakończył trener Spójni.