Na pojedynek Trefla Sopot ze Stelmetem Zielona Góra nikogo specjalnie nie trzeba zapraszać, ponieważ pojedynki między tymi drużynami zawsze dostarczają wielu sportowych emocji. Nie inaczej było 13 stycznia, kiedy to po fantastycznym spotkaniu, ekipa z Winnego Grodu wygrała w Ergo Arenie z Treflem 108:106. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był wówczas Walter Hodge, który rzucił aż 29 punktów. Tego zwycięstwa nie byłoby jednak gdyby nie duet Borovnjak - Stević, który łącznie uzyskał 49 oczek i 22 zbiórki.
Nie da się ukryć, że trener Mihailo Uvalin będzie chciał wykorzystać przewagę, którą Stelmet ma pod koszem, ale do tego potrzebna jest dobra dyspozycja wspomnianej dwójki. Ostatnio Borovnjak notuje nieco gorsze występy, kibice wypominają mu w dodatku słabą grę w obronie. Jednakże nie można zapominać o wielu walorach, którymi Serb dysponuje w grze w ataku.
- Wiemy, że Trefl jest agresywną drużyną grającą zespołowo. Jednym z najważniejszych zawodników jest Filip Dylewicz, ale nie mogę powiedzieć, że jest gwiazdą, ponieważ w Sopocie jest wielu dobrych koszykarzy. Tam nie ma podziału na gwiazdy i resztę graczy - mówi serbski koszykarz.
Warto wspomnieć, że Stelmet Zielona Góra zagra w środę z Treflem Sopot, a już w piątek zmierzy się z Asseco Prokomem Gdynia. Zielonogórzanie w "szóstkach" wygrali u siebie z APG, a ulegli Treflowi. - Oba mecze będą ciężkie także z tego powodu, że gramy je na wyjeździe. Chociaż ktoś ostatnio powiedział, że lepiej nam wychodzą mecze wyjazdowe i oby tak było i tym razem - dodaje Łukasz Seweryn.
Sopocianie do tego spotkania podejdą bardzo skoncentrowani i zmobilizowani. Chcą zatrzeć złe wrażenie po tych trzech ostatnich porażkach. Wierzą, że dzięki temu zwycięstwu się odbudują i ponownie zyskają zaufanie w oczach kibiców.
- To na pewno nie będzie łatwy mecz. Musimy szukać zwycięstw w każdym kolejnym spotkaniu. Nie możemy wyjść na parkiet z takim przekonaniem, że to jest Stelmet i nie mamy szans na zwycięstwo. Musimy wierzyć w zwycięstwo. Z takim przeciwnikiem nie będzie łatwo, ale zwycięstwo będzie miało dodatkowy smaczek - twierdzi Adam Waczyński.
Początek spotkania o godzinie 18:15 w Ergo Arenie. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja TVP Sport.