Jakub Patoka: Powoli wracamy na właściwy tor

Stabill Jezioro Tarnobrzeg wygrał drugi mecz z rzędu. Tym razem gracze z Podkarpacia odnieśli zwycięstw wyjazdowe nad Kotwicą Kołobrzeg.

Wydaje się, że Jeziorowcy po powrocie do klubu Dariusza Szczubiała wrócili na trafili tor i teraz będzie już im się grało coraz lepiej. Na pewno jednak jeszcze trochę czasu potrzeba, aby to wszystko zaskoczyło na dobre. - Cały tydzień trenowaliśmy pod kątem tego meczu co przyniosło oczekiwany efekt. Powoli wracamy na właściwy tor. Chociaż czeka nas jeszcze dużo pracy, to nie tracimy nadziei na dalsze zwycięstwa - powiedział skrzydłowy Jeziora Jakub Patoka.

Niewątpliwie przyjście do zespołu z Tarnobrzega Tony Weedena także przyniosło wiele plusów. Przede wszystkim to dobry strzelec, a także zwiększył rotacje na obwodzie. - Weeden jest bardzo dobrym strzelcem co pokazał w dwóch ostatnich meczach. Jeszcze brakuje nam trochę zgrania z nim, ale nie przeszkadza nam to aż tak w naszej grze. Myślę, że do następnego spotkania zgramy się i będzie wszystko funkcjonowało jak należy - dodał.

Kibice Jeziorowców liczą na kontynuację zwycięskiej passy
Kibice Jeziorowców liczą na kontynuację zwycięskiej passy

Koszykarzy z Podkarpacia czekają teraz dwie potyczki na własnym terenie, co niewątpliwie jest atutem Jeziorowców. Zadanie nie będzie jednak łatwe bowiem najpierw ekipa z Tarnobrzega zmierzy się z Energą Czarnymi Słupsk, a potem z Rosą Radom. do gry jednak powinien być już zdolny Krzysztof Krajniewski. - Oczywiście chcemy wygrać te dwa nadchodzące spotkania tym bardziej, że gramy u siebie i jesteśmy w coraz lepszej formie. Czarni bardzo dobrze zaczęli sezon lecz my się tym nie przejmujemy. Mamy zamiar grać swoją koszykówkę i zdobyć kolejne dwa oczka. Mam nadzieję, że Krzysiek będzie już zdrowy i w pełni sprawny do gry - zakończył Jakub Patoka.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Źródło artykułu: