Najważniejsze spotkanie sezonu - zapowiedź meczu Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

O meczach Anwilu ze Śląskiem napisano już właściwie wszystko. Kibice we Włocławku długo czekali aż odwieczny rywal pojawi się w Hali Mistrzów - w poniedziałek minie 2242 dni od ostatniego starcia.

Gdy Anwil Włocławek gromił Śląsk Wrocław 10 listopada 2007 różnicą ponad 20 punktów (86:64), kibice zgromadzeni w Hali Mistrzów nie przypuszczali nawet, że następny raz w rywalizacji z odwiecznym rywalem obejrzą swoich ulubieńców dopiero za... sześć kolejnych lat.

Niestety, niespełna rok później, na trzy dni przed kolejnym starciem we Włocławku (10 października 2008 roku), szefowie klubu z Wrocławia ogłosili upadłość i wycofali drużynę z rozgrywek. I choć od tamtego czasu ekipa z Dolnego Śląska pojawiała się w Hali Mistrzów, nie był to zespół spod szyldu WKS, a WKK. Ten "prawdziwy" Śląsk natomiast wystartował od zera w niższych ligach, by kilka miesięcy temu na parkiecie wywalczyć sobie prawo do ponownej gry w ekstraklasie.

Powrót do elity okazał się jednak zderzeniem - choć każdy odnosi się z szacunkiem do nazwy "Śląsk", drużyna ta w żaden sposób nie wywołuje nerwowości w szeregach rywali, tak jak to miało miejsce nieco ponad dekadę temu. Obecnie zatem ekipa Jerzego Chudeusza (kilka dni temu zastąpił na stanowisku pierwszego trenera Milivoje Lazicia) legitymuje się bilansem 5-6 i zajmuje obecnie 7. miejsce w Tauron Basket Lidze.

W poniedziałkowy wieczór kibiców czeka wiele emocji oraz rywalizacji na wysokim poziomie, jak chociażby ta pod koszem, gdzie Seid Hajrić zrobi wszystko by zatrzymać byłego (grał we Włocławku dwa sezony) środkowego Anwilu, Paula Millera. Będący natomiast w coraz lepszej formie Dusan Katnić zmierzy się w pojedynku dwóch głównodowodzących z Robertem Skibniewskim, notabene, graczem, który kilka lat temu wystąpił w dwóch meczach ligowych dla Rottweilerów.

Spotkanie zapowiada się sentymentalnie również dla Michała Gabińskiego. W końcu podkoszowy Śląska swoje pierwsze kroki w dorosłej koszykówce stawiał właśnie we Włocławku, grając w Anwilu najpierw w latach 2004/2006, a następnie w sezonie 2008/2009.

W meczu nie zagra z kolei Paul Graham, były zawodnik WKK Śląska Wrocław, a obecnie rekonwalescent pod kontraktem w Anwilu. To właśnie on był najlepszym strzelcem włocławian w pierwszym starciu obu ekip, wygranym przez Anwil 73:61. Rzucił wówczas 21 oczek. W poniedziałek trener Milija Bogicević nie będzie mógł skorzystać z jego usług, gdyż nadal leczy kontuzję.

Mecz Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław odbędzie się w poniedziałek, 30 grudnia br. o godz. 18.00 w Hali Mistrzów.

[b]Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

[/b]

Źródło artykułu: