Mihailo Uvalin: Kontynuować drogę do mistrzostwa

Karol Wasiek
Karol Wasiek
W niedzielę zielonogórzanie dość łatwo rozprawili się z Treflem Sopot. Wygrali 85:66 i przełamali "klątwę" Ergo Areny, ponieważ do tej pory jeszcze nikt w tej hali nie wygrał. - Może wynik tego nie pokazuje, ale to było trudne spotkanie dla naszego zespołu. Ten mecz wiele dla nas znaczył, dlatego staraliśmy się do niego przygotować najlepiej jak potrafimy. Wszystko dlatego, że ostatnio w Zgorzelcu nie zaprezentowaliśmy się najlepiej. Zanotowaliśmy tam dość bolesną wpadkę - mówił po zakończeniu spotkania Mihailo Uvalin, trener Stelmetu Zielona Góra, który cieszy się z faktu, że jego drużyna wyciągnęła odpowiednie wnioski po porażce z PGE Turowem. - Po wpadce w Zgorzelcu staramy się nie powtórzyć tak słabego meczu. Przerwa świąteczno-noworoczna dała nam szansę odświeżyć się trochę i z nową energią zaczynamy 2014 rok w lidze i Eurocup - dodawał trener Uvalin.

Serbski szkoleniowiec mistrzów Polski w niedzielnym meczu mógł liczyć na Przemysława Zamojskiego, który zdobył aż 29 punktów. Goście skutecznie także wyłączyli z gry Adama Waczyńskiego, który zatrzymał się na dziewięciu oczkach.

- Myślę, że Trefl nie zagrał najlepszego meczu, ale my mu w tym pomogliśmy twardą defensywą. Chcemy grać tak z każdym przeciwnikiem. Nie będę jednak wybiegać za bardzo w przyszłość. Chcemy grać w każdym meczu coraz lepiej. Będziemy starać się kontynuować drogę do mistrzostwa - oceniał coach Stelmetu Zielona Góra.

- Z Treflem Sopot na pewno spotkamy się w dalszej części sezonu i to z pewnością nie będą łatwe mecze - zakończył Mihailo Uvalin.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Stelmet akceptuje karę za kibiców

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Stelmet Zielona Góra zostanie mistrzem Polski w sezonie 2013/2014?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×