Wilczyce zaatakują lidera - zapowiedź meczu Wisła Can Pack Kraków - Wilki Morskie Szczecin

Niepokonana dotąd Biała Gwiazda podejmie w środę beniaminka ekstraklasy, ekipę Wilków Morskich. Gospodynie powinny uważać, bo szczecinianki potrafią zaskoczyć.

Oczywiście zdecydowanym faworytem są wiślaczki to starcie z pewnością przysporzy im więcej problemów aniżeli ostatnie przeciwko MKS-owi MOS Konin, który choćby chciał nie był w stanie dorównać kroku wyżej notowanemu oponentowi. Zespół z województwa Zachodniopomorskiego prowadzi Krzysztof Koziorowicz. To właśnie obecność byłego selekcjonera reprezentacji Polski sprawia, że team pod względem taktycznym jest optymalnie wykorzystywany. Zresztą dość wysoka, piąta lokata jaką zajmuje mówi za siebie.

Jego atut stanowi dość wyrównany skład. Próżno doszukiwać się wielkich gwiazd, przez co ciężar gry rozkłada się pomiędzy kilka zawodniczek. Wśród nich są takie, które niegdyś przywdziewały trykot krakowskiego klubu. Aneta Kotnis i Magdalena Radwan, bo o nich mowa zapewne doskonale pamiętają czasy spędzone przy Reymonta, lecz tym razem dołożą starań aby utrudnić życie dawnemu pracodawcy.

Danielle McCray rozwinęła skrzydła i udowadnia, że może pomóc odzyskać Wiśle mistrzowski tytuł
Danielle McCray rozwinęła skrzydła i udowadnia, że może pomóc odzyskać Wiśle mistrzowski tytuł

Uczestnik Euroligi jednak jeśli tylko zaprezentuje swoją normalną formę oraz zachowa skupienie wówczas przypuszczalnie osiągnie swój cel. Podobnie postąpił przy okazji pierwszej konfrontacji obu drużyn kiedy triumfował 77:56, wygrywając każdą kwartę. W listopadowym boju czołową rolę odegrała Allie Quigley. Ona szczególnie pod koniec zeszłego roku wykonała kawał pożytecznej roboty na krajowych parkietach. Teraz legitymująca się węgierskim paszportem rzucająca pewnie też okaże się istotną postacią wicemistrzyń Polski chociaż możliwości ułożenia taktyki trener Stefan Svitek ma sporo o czym powszechnie wiadomo.

Ostatnio media ochoczo poruszają temat Danielle McCray. Amerykanka rzeczywiście spisuje się coraz lepiej. Imponowała przy okazji spotkań Euroligowych i ekstraklasowych, udowadniając, że może być mocnym ogniwem w ogólnej rotacji.

Nadchodzący bój będzie jednocześnie ostatnim sprawdzaniem dla krakowianek przed wyjazdem do Polkowic, gdzie zakończą rundę zasadniczą. Ich pozycja pozostaje niezagrożona, lecz ewentualne zwycięstwo wpłynie korzystnie na prestiż, a także przewagę mentalną.

Źródło artykułu: