Wielka mobilizacja w obozie Czarnych przed meczem z Anwilem

Energa Czarni Słupsk w ramach Intermarche Basket Cup wyeliminowali już Trefl Sopot oraz Polpharmę Starogard Gdański. W środę chcą wyrzucić Anwil Włocławek.

- W środę gramy niezwykle ważne spotkanie z Anwilem. Chcemy je wygrać i zagrać w Final Four Pucharu Polski - podkreśla Marcin Dutkiewicz, kapitan Energi Czarnych.

Słupszczanie do tego meczu przystąpią opromienieni dwoma ważnymi zwycięstwa w Tauron Basket Lidze. Gracze Andreja Urlepa pokonali Śląsk Wrocław oraz w ostatnią sobotę Asseco Gdynia i wrócili do dobrego rytmu z początku sezonu.

Duża w tym zasługa Rodericka Trice'a, u którego nie widać już śladów kontuzji. Amerykanin szczególnie w starciu z ekipą z Gdyni udowodnił, że jest jednym z liderów zespołu. W środę on i jego koledzy chcą wygrać we Włocławku.

- Traktujemy to spotkanie bardzo poważnie. Nie ma mowy o odpuszczaniu, bo nie po to pokonywaliśmy Trefla Sopot oraz Polpharmę Starogard Gdański, żeby teraz przegrywać z Anwilem - zauważa Amerykanin.

W obozie słupskim nikt nie narzeka na kontuzje, trener Urlep będzie miał wszystkich zawodników do swojej dyspozycji.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (2)
luksin
5.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czarni to faworyt tego meczu...maja przewage pod koszem ,maja lepszych rozgrywajacych i szersza rotacje...anwil gra pod koszem tylko hairicem ,na rozegraniu jest slabiutki katnic a dulkys mimo Czytaj całość
kuszak
5.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osłabiony Anwil będzie chciał pokazać że wciąż jest bardzo groźnym zespołem ,szczególnie na własnym parkiecie, ale wydaje mi sie ze Czarni powinni ten mecz wygrać.Wzmocnieni
dwoma bardzo dobry
Czytaj całość