Wielka mobilizacja w obozie Czarnych przed meczem z Anwilem

Energa Czarni Słupsk w ramach Intermarche Basket Cup wyeliminowali już Trefl Sopot oraz Polpharmę Starogard Gdański. W środę chcą wyrzucić Anwil Włocławek.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
- W środę gramy niezwykle ważne spotkanie z Anwilem. Chcemy je wygrać i zagrać w Final Four Pucharu Polski - podkreśla Marcin Dutkiewicz, kapitan Energi Czarnych.

Słupszczanie do tego meczu przystąpią opromienieni dwoma ważnymi zwycięstwa w Tauron Basket Lidze. Gracze Andreja Urlepa pokonali Śląsk Wrocław oraz w ostatnią sobotę Asseco Gdynia i wrócili do dobrego rytmu z początku sezonu.

Duża w tym zasługa Rodericka Trice'a, u którego nie widać już śladów kontuzji. Amerykanin szczególnie w starciu z ekipą z Gdyni udowodnił, że jest jednym z liderów zespołu. W środę on i jego koledzy chcą wygrać we Włocławku.

- Traktujemy to spotkanie bardzo poważnie. Nie ma mowy o odpuszczaniu, bo nie po to pokonywaliśmy Trefla Sopot oraz Polpharmę Starogard Gdański, żeby teraz przegrywać z Anwilem - zauważa Amerykanin.

W obozie słupskim nikt nie narzeka na kontuzje, trener Urlep będzie miał wszystkich zawodników do swojej dyspozycji.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×