Dokonać niemożliwego - zapowiedź meczu Fenerbahce Stambuł - CCC Polkowice
Przed rokiem polkowiczankom udało się awansować do turnieju FinalEight co było bezprecedensowym wydarzeniem w dziejach klubu. Teraz mają małe szanse by powtórzyć sukces.
Zespół nie jest już zbudowany z takich postaci jak Nneka Ogwumike czy Laia Palau, a w grupie zajął dość niską pozycję. Stąd niestosownym byłoby oczekiwać pokonania tureckiego giganta, który notabene dotąd jeszcze nie przegrał!
Jednak sport bywa nieprzewidywalny i nigdy nie można zbyt wcześnie przekreślać szans. Podopieczne Jacka Winnickiego na pewno podejmą rękawicę. Zresztą pewien czas temu ograły faworyzowany Spartak Moskwa co pokazuje, że są w stanie przynajmniej zagrozić silniejszym. A ambicja zawsze się liczy.
Pytanie tylko czy wystarczy sił. Szerszą kadrę meczową dysponuje oponent. Właściwie na każdej pozycji są dwie zbliżone do siebie poziomem koszykarki, co daje ogromny komfort szkoleniowcowi.
Nad Bosforem nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza jak triumf gospodyń. Poprzednio znalazły się one aż w finale tych prestiżowych, międzynarodowych rozgrywek. A jeśli ekipa, której barw broni eks-reprezentantka Polski Agnieszka Bibrzycka triumfuje, wtedy wystarczy, że uzyska korzystny rezultat trzy dni później w Polkowicach i znajdzie się pośród najlepszej ósemki Starego Kontynentu.
Początek meczu 11 marca o godzinie 19 czasu polskiego.