Paweł Hybiak: Czasami jesteśmy za bardzo nabuzowani
Koszykarze z Pruszkowa w sobotę rozegrali jeden z przedsezonowych sparingów. Podopieczni Michała Spychały po dobrej grze pokonali drużynę z Siedlec.
Jakub Artych
W poprzednim sezonie Znicz Basket zawiódł na całej linii. Ekipa z Mazowsza musiała walczyć o utrzymanie na zapleczu TBL, a w rundzie zasadniczej, zespół wielokrotnie był chłopcem do bicia. W nowych rozgrywkach ma być jednak zupełnie inaczej, o czym świadczy chociażby zwycięstwo w Siedlcach z miejscowym SKK.
Paweł Hybiak zmienił barwy klubowe
- Na pewno brakuje jeszcze zgrania. Trenujemy ze sobą raptem od miesiąca. Jest to dla mnie całkowicie nowa drużyna, z nikim oprócz Adama Kaczmarzyka nie miałem okazji grać w jednym zespole. Myślę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Dużo pracujemy nad tym na treningach i uważam, że będzie dobrze - analizuje gracz.
Dla większości drużyn w I lidze, celem na nowy sezon jest znalezienie się w najlepszej ósemce po rundzie zasadniczej. Nie inaczej jest również w przypadku Znicza Basket Pruszków. - Chcemy znaleźć się w play-offach i mocno będziemy o to walczyć – kończy Paweł Hybiak.