Dogrywki cementują Energę Czarnych Słupsk
- To nasza druga dogrywka, w której zwyciężyliśmy. Takie coś cementuje zespół. Bardzo fajnie, że zagraliśmy zespołowo do końca. Nie forsowaliśmy rzutów z dystansu tylko cały czas graliśmy pod kosz. Dzięki temu udało nam się wygrać - dodał koszykarz, który w niedzielę zdobył 13 punktów. Jego zespół zwyciężył w Arenie Szczecin 101:94.
Goście w dodatkowych pięciu minutach wykazali się niezwykłą skutecznością, ponieważ zdobyli 18 punktów. Ich dobry fragment rozpoczął się jednak od defensywy w końcówce czwartej kwarty. - W najważniejszym momencie zafunkcjonowała obrona, która wcześniej była na dużo niższym poziomie. Zagraliśmy zespołowo, coś w nas się zapaliło i to napędziło też naszą kontrę - ocenił Mokros.
W decydujących minutach Czarne Pantery perfekcyjnie realizowały założenia taktyczne. Prowadząc grały długo, cierpliwie, czego efektem była także skuteczność. - Taka była taktyka, żeby nie forsować zbyt szybkich rzutów, bo to się zawsze źle kończy. Super, że byliśmy drużyną, tworzyliśmy kolektyw i do ostatniej chwili trzymaliśmy się razem - cieszył się Mokros.
Dejan Mijatović: Taka musi być mentalność naszych zawodników
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.