Maciej Lampe tym razem nie był kluczowym graczem swojego zespołu. Na parkiecie spędził niecałe 11 minut, w czasie których wywalczył cztery punkty (1/2 z gry), dokładając do tego zbiórkę oraz asystę. Przed tygodniem nasz rodak zdobył 11 oczek w starciu z Albą Berlin.
[ad=rectangle]
Goście rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia - prowadzili nawet 16:6, a w drugiej kwarcie 35:25. FC Barcelona miała w swoich szeregach jednak Marcelinho Huertas, który w trzeciej kwarcie trafił aż pięć ze swoich sześciu trójek. Brazylijczyk z 22 punktami okazał się najlepszym strzelcem meczu, dokładając również pięć asyst.
W ekipie z Aten siedem punktów i dwie asysty wywalczył A.J. Slaughter, przymierzany w zeszłym roku do gry w kadrze Polski.
FC Barcelona - Panathinaikos Ateny 80:76 (14:20, 23:17, 26:19, 17:20)
(Huertas 22, Doellman 12, Hezonja 11, Abrines 11 - Nelson 16, Gist 11, Batista 9)
Pozostałe mecze:
Żalgiris Kowno - Alba Berlin 75:62
Anadolu Efes Stambuł - Unicaja Malaga 74:70
BK Niżny Nowogród - Fenerbahce Stambuł 60:78
Czwartkowe wyniki:
Maccabi Tel Awiw - Crvena Zvezda Belgrad 78:67
Real Madryt - Galatasaray Stambuł 93:78
CSKA Moskwa - Laboral Kutxa 99:90
Olympiakos Pireus - EA7 Emporio Armani Mediolan 81:58