- Uważam, że nad produktem zawsze trzeba pracować. Nie można spocząć na laurach, bo nawet jeżeli idzie to w dobrym kierunku, to nie możesz zaprzepaścić wykonanej już pracy. Cały czas trzeba mieć nowe, świeże pomysły. Trzeba dużo pracy poświęcić nad promocją koszykówki. Co prawda pod tym względem jest lepiej - o baskecie mówi i pisze się coraz więcej. To cieszy, ale trzeba cały czas to pielęgnować. Im więcej koszykówki w mediach i telewizji, tym łatwiej o promocję, sponsorów. Można docierać do szerszego grona ludzi w Polsce.
[ad=rectangle]
Najważniejszy jest jednak przekaz telewizyjny. Chylę czoła Polsatowi, który podpisał umowę na pięć lat. Mam nadzieję, że wyniki pokażą, że warto było zainwestować w polską koszykówkę. Aczkolwiek fajnie byłoby, gdyby stacja transmitowała dwa spotkania z danej kolejki w weekend. Jeden mecz to trochę mało, tym bardziej, że czasami pomijane są takie pojedynki, które wzbudzają dużo emocji. Nie może być tak, że mecz derbowy pomiędzy Słupskiem i Koszalinem nie jest transmitowany.
Wydaje mi się, że w tym roku brakowało Meczu Gwiazd, który w każdym sezonie musi się odbyć i to w ciekawej formule dla kibiców. Takie spotkania są gratką dla fanów. Nie wolno o tym zapominać. Wiem, że w kolejnym sezonie ma wrócić taki mecz, co mnie bardzo cieszy.
Poziom ligi wzrósł i co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Dochodzą młodzi zawodnicy, którzy zaczynają stanowić o sile danego zespołu. To bardzo ważne pod kątem przyszłości reprezentacji Polski. Cieszy mnie fakt, że w końcu przestało się patrzeć tylko na zagranicznych zawodników i traktować ich jak zbawców. To było kompletnie bez sensu. Teraz duże role odgrywają Polacy i oby taki trend pozostał.
Kiedyś była dominacja w postaci Śląska Wrocław czy Prokomu, teraz wszystko się znacznie wyrównało. Warto spojrzeć na ten sezon zasadniczy. Był duży ścisk w górze tabeli. Uważam, że to dobry prognostyk na kolejne lata. Dominacja jednej drużyny nigdy nie jest dobrą sprawą. Rozgrywki stają się wówczas przewidywalne i kibice nieco się zniechęcają.
Uważam, że powiększenie ligi do 18 zespołów jest bardzo dobrym pomysłem. Tylko za tym wszystkim muszą pójść media. Mówiłem o tym wcześniej, że bardzo ważna jest promocja. Będzie więcej spotkań, więc przydałaby się także większa liczba transmisji telewizyjnych. Mam nadzieję, że dojdziemy do tego stopnia, że koszykówka nie będzie już przegrywała z grami komputerowymi.
Szewczyka nie interesuje rozwój koszykówki tylko ciepła posadka bez walki o skład.