Josip Bilinovac chce być jak... Vranković

Josip Bilinovac jest jak na razie jedynym graczem zagranicznym w talii Zorana Marticia. Chorwat zapowiada, że w Treflu Sopot chce grać na miarę swojego rodaka, Josipa Vrankovicia. Czy to mu się uda?

Karol Wasiek
Karol Wasiek

- Chcę pójść w ślady Josipa Vrankovicia, który jest legendą Trefla Sopot. Wiem, że trudne zadanie przede mną, ale będę walczył o takie miano - zapowiada Josip Bilinovac, chorwacki zawodnik, który jest bardzo uniwersalny, ponieważ z powodzeniem może występować na trzech pozycjach (od 1 do 3).

Nowy gracz Trefla całą swoją dotychczasową karierę spędził w bośniackim zespole HKK Siroki Brijeg, w którym stawiał pierwsze kroki w profesjonalnej koszykówce. Tam miał właśnie okazję pracować z byłą gwiazdą sopockiego klubu, Josipa Vrankovicia. Teraz Bilinovac chce "wejść w jego buty", ale zadanie ma trudne, bo jego rodak w latach 2000-2003 średnio rzucał 15,3 punktu. Czy to mu się uda?

- Josip wiele mi pomógł. Cieszę się, że miałem takiego trenera na swojej drodze. Praca z nim to spora przyjemność. To było gdzieś siedem lat temu. Później nie utrzymywaliśmy już stałego kontaktu. Rozmawialiśmy sporadycznie. Zadzwoniłem do niego i powiedziałem mu, że zagram w Treflu. Ucieszył się i życzył mi powodzenia - zaznacza zawodnik.

W minionym sezonie w lidze bośniackiej notował średnio 12 punktów, 5.7 zbiórki, 2.8 asysty i 1.5 przechwytu na mecz. Jego zespół został wicemistrzem ligi, ustępując jedynie Igokei Aleksandrovac. Zespół Trefla polecał mu... Sime Spralja, który w przeszłości reprezentował barwy żółto-czarnych.

- W Siroki byłem u siebie. Byłem kapitanem drużyny. Nadszedł czas zrobić kolejny krok w karierze. Zdecydowałem się wyruszyć w podróż po Europie i poszukać miejsca, gdzie to będzie możliwe. Cieszę się, że wybrałem Trefla Sopot. To dla mnie nowy rozdział w karierze. Sporo rozmawiałem na ten temat z Sime Spralją, który był kolegą z drużyny. Mówił on same pozytywne rzeczy, dlatego nie zastanawiałem się długo nad tym, czy wybrać ofertę Trefla - wyjaśnia koszykarz.

Nie mieliśmy dużo pieniędzy na transfery - rozmowa z Zoranem Marticiem, trenerem Trefla Sopot

Czy Josip Bilinovac zrealizuje swój cel?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×