Adam Waczyński uczci urodziny syna zwycięstwem?

7 września to wyjątkowy dzień dla Adama Waczyńskiego. Tego dnia na świat przyszedł jego syn - Aleks. Gracz przyznaje, że bardzo chciałby uczcić jego urodziny zwycięstwem nad Francją.

[b]

Ten dzień jest wyjątkowy dla Adama Waczyńskiego?[/b]

- O tak! I to z kilku powodów. Po pierwsze, dlatego, że są urodziny mojego synka. Po drugie, gramy z Francją, która jest naszpikowana gwiazdami. Nie miałem jeszcze możliwości gry z Trójkolorowymi w takim składzie. Mają niesamowity zespół. Hala będzie wypełniona kibicami. Zapowiada się niezwykłe spotkanie.

Jakoś szczególnie będziesz obchodził urodziny?

- Szczególnie raczej nie, ponieważ jestem tutaj, a nie w Polsce. Myślami jestem z całą rodziną. Nie ukrywam, że najlepszym prezentem byłoby zwycięstwo. Będziemy walczyć o wygraną.

Żona przyjeżdża do Montpellier?

- Tak. Cieszę się niezmiernie. To dodatkowo motywacja. To będzie napędzało mnie do jeszcze cięższej walki na parkiecie.

[b]

Francja ma słabe strony?[/b]

- Myślę, że sami mogą się powstrzymać. Zdajemy sobie sprawę, że to doskonały zespół. Będziemy starali się im uprzykrzać życie. Wiemy, że nawet jak będziemy przy nich to potrafią rzucić przez ręce.

Mecz Francji z Finlandią może być wskazówką dla was?

- Myślę, że tak. Na EuroBaskecie tak naprawdę każdy może pokonać każdego. Nie ma tutaj słabych drużyn. Zdarzają się różne niespodzianki. Będziemy chcieli pokusić się o taką sensację. Na papierze wyglądamy trochę gorzej, ale boisko może to zweryfikować.

Francuscy dziennikarze piszą, że zespół Colleta powinien największą uwagę zwrócić właśnie na ciebie.

- Nie martwię się w ogóle tym, co piszą dziennikarze we Francji. U nas gra cały zespół. Mamy znakomitych zawodników w pierwszej piątce, jak i na ławce. Każdy może dać z siebie wszystko.

Notował Karol Wasiek z Montpellier

Źródło artykułu: